To, co wyróżnia okres Bożego Narodzenia, to rozbrzmiewające w różnych miejscach kolędy. „W dzień Bożego Narodzenia” to jedna z obecnie mniej znanych kolęd polskich, która doczekała się aż pięciu wariantów. Śpiewana była w XVIII-XIX wieku.
Kolędy to popularna nazwa pieśni kościelnych i domowych o Bożym Narodzeniu, których pierwotne autorstwo przypisywano św. Franciszkowi z Asyżu. Polskie słowo „kolęda” pochodzi od łacińskiego calendae oznaczającego w cesarstwie rzymskim pierwszy dzień każdego miesiąca. W naszym kraju kolędami początkowo nazywano pieśni noworoczne, składające się zawsze z trzech części, tj.: życzeń powodzenia, szczęścia i urodzaju; prośby o datek oraz podziękowania za dar noworoczny, zwany podarzą lub kolędą właśnie.
Za autora tej kolędy uważany jest Mieczysław Otton Żukowski. Tekst tej kolędy, identyczny ze śpiewanym do dzisiaj, znalazł się już w drugiej części kantyczki karmelitańskiej Adolfa Chybińskiego w oraz w Kantyczce Szlichtyna z 1767 roku. Melodię do niego zamieścił Mioduszewski w Pastorałkach i kolędach z 1843 roku. Dziś w powszechnym użyciu jest muzyka autorstwa Szumlańskiego. W publikacji Anny Szweykowskiej Polskie kolędy i pastorałki: antologia podano jednak także drugą znaną melodię zaczerpniętą z Michała Mioduszewskiego.
Dziś kolęda ta jest niezwykle rzadko wykonywana, zazwyczaj na koncertach. Warto jednak przypomnieć, że utwór ten występuje na początku filmu pt. "Włóczęgi" ze Szczepkiem (Kazimierz Wajda) i Tońkiem (Henryk Vogelfanger).
Współcześnie kolędę "W dzień Bożego Narodzenia" w swoim repertuarze posiadają m.in. Mateo Pospieszalski, Michał Bajor, Alicja Majewska, Pod Budą.
Wariant 1
W dzień Bożego Narodzenia
radość wszystkiego stworzenia:
ptaszki do szopy zlatują,
Jezusowi przyśpiewują.
Słowik zaczyna dyszkantem,
szczygieł mu dobiera altem,
szpak tenorem krzyknie czasem,
a gołąbek gruchnie basem.
Wróbel, ptaszek-nieboraczek,
uziąbłszy śpiewa jak żaczek:
Dziw dziwdziwdziwdziw nad dziwy,
Bóg i człowiek wraz prawdziwy.
A mazurek z swoim synem
tak świergocze za kominem:
Cierpcierpcierpcierp, miły Panie,
póki ten mróz nie ustanie.
A żurawie w swoje nosy
wykrzykują pod niebiosy;
czajka w górę podlatuje,
chwałę Bogu wyśpiewuje.
Sroka wlazłszy na jedlinę
odarła sobie łysinę
i choć gołe świeci czoło;
Dzieciątku nuci wesoło.
Kur na grzędzie krzyczy wszędzie:
Wstańcie, ludzie, bo dzień będzie,
do Betlejem pospieszajcie,
Boga w ciele przywitajcie.
Wariant 2
W dzień Bożego Narodzenia
radość wszystkiego stworzenia:
ptaszki w górę podlatują,
Jezusowi przyśpiewują, przyśpiewują.
Słowik zaczyna dyszkantem,
szczygieł mu wtóruje altem,
szpak tenorem krzyknie czasem,
a gołąbek gruchnie basem.
Wariant 3
W dzień Bożego Narodzenia
radość wszystkiego stworzenia:
Ptaszki w górę podlatują,
Jezusowi wyśpiewują, wyśpiewują.
I my też z serca ofiary,
łącząc z pastuszemi dary
Oddajemy wcielonemu Bogu
dziś nam zrodzonemu, zrodzonemu.
Wspieraj nas wieczny dziedzicu,
w świętych cnotach, w dobrem życiu
Błogosław każdego mile,
poszczęć wszystkie życia chwile, życia chwile.
Wariant 4
W dzień Bożego Narodzenia
radość wszystkiego stworzenia:
ptaszki do szopy zlatują,
Jezusowi przyśpiewują.
Kurczęta w piszczałki grały,
Uczone kosy śpiewały,
Niedźwiedź pacierz mówił
Koń zębami dzwonił nad żłobem.
Zając siedząc z królikami,
Bębnił swojemi nóżkami,
Wróble coś gwarzyły
Gdy sobie podpiły z dzierlatką, z czeczotką.
Wariant 5
W dzień Bożego Narodzenia
Weseli ludzie błogo im będzie
Chwałę Bogu wyśpiewują
wesoło wszędzie.
Anioł posterzom zwiastował,
że się Narodził nos uweseleł
Król Herod się zafrasował
dziatki pobić dał.
Bili siekli mordowali
srodzy katowie właśnie zbójowie
Krzywdząc dziadki płaczą
Matki prawie serdecznie.
Od piersi ich wydzierali
i rozcinali rycerze mali
z Matkami się pożegnali
żal to niemały.
Tak krwawe łzy wylewały
płaczliwe matki kiedy ich
dziadki leżą jakby barankowie
lub w polu snopki.
Ręce Matki załamują włosy
targają i omdlewają
niebo głosy przebijają
serdecznie łkają.
Rachel Pani tak rzeczono
pociechy nie ma prawie umiera
patrzając na swoje syny
często omdlewa.
O Herodzie okrutniku
wielka to wina że twego
syna między dziadkami
zabito co za przyczyna.
Źródła: Polskie kolędy i pastorałki: antologia, Kraków 1989; Cyfrowa Biblioteka Piosenki Polskiej.