Zbliżał się wielkimi, ciepłymi krokami, a raz drobnymi i chłodnymi, ale w końcu dotarł. Dla niektórych weekend majowy zaczął się już teraz, długo wyczekiwany czas wypoczynku i relaksu. Jest wiele sposobów na jego zagospodarowwanie. Jak spędzą go elblążanie?
Majówka to takie "przed-wakacje". Krótsza, ale już można chodzić w letnich ubraniach. Jest to także okazja, by wyjechać poza miasto.
- Na majówkę całą rodziną wyjeżdżamy do Malborka - mówi pan Janek. – Zwiedzimy zamek średniowieczny, później pójdziemy na lody. Jedzie z nami wnuczka, także na pewno będzie miała ładną majówkę. Tak będzie wyglądał pierwszy dzień. Drugiego dnia pojedziemy do Krynicy Morskiej, zwiedzimy sobie ośrodki wczasowe. Jest też fajna woda, choć zimna, ale może można się kąpać.
A co można robić w Elblągu?
- Nie dzieje się wiele. Na razie myślę, że odwiedzimy jakieś jarmarki, ale teraz nic nie ma w maju. Maj to taki uśpiony miesiąc. Jestem na emeryturze już trzynaście lat, więc dla mnie majówka to przede wszystkim wypoczynek - dodaje.
Pana Janka spotkaliśmy na skwerze Mariana Sawicza, tuż przy fontannie. Siedział na ławce ciesząc się słońcem wraz z wnuczką Nelą, która też ma już w głowie majówkowe plany:
- Chciałabym nieco pozwiedzać, pojeździć na rowerze, pochodzić trochę. Pojadę do rodziny do Młynar, do babci. Cieszę się, że już jest ciepło - mówi.
Jest to także czas, by sobie dorobić. Spotkany w parku Jakub podczas majówki będzie pracował w restauracji jako kelner, ale…
- Będę na pewno uśmiechnięty – mówi. – Będzie ciepło, fajnie. Na pewno rozpalimy grilla, czy ognisko z kiełbaską na działce, z rodzinką.
Majówka to dla niektórych romantyczny czas. Kolega Jakuba - Mateusz - spotka się ze swoją „drugą połówką”, która pokona 700 km, żeby dojechać do Elbląga.
- Jutro przyjeżdża do mnie dziewczyna i zostanie na całą majówkę. Jeszcze nie mamy konkretnych planów, na pewno gdzieś wyskoczymy, pewnie gdzieś dalej. Ale też jakieś kino. Dobrze, że jest wolne, bardzo się z tego cieszę, bo możemy się spotkać. Mamy też oczywiście plany, by zrobić grilla - zastanawia się.
Są też i tacy, którzy planów nie mają. Wiedzą za to, że można spędzić majowy weekend dobrze i przyjemnie.
- Póki co, pilnujemy wnuka. Jeszcze nie wiemy, jak będzie wyglądała nasza majówka. Wymarzona to wyjazd, na przykład nad morze. Można odpoczywać, pospacerować po plaży. W końcu jest ciepło - dodała elblążanka.
- Na majówkę całą rodziną wyjeżdżamy do Malborka - mówi pan Janek. – Zwiedzimy zamek średniowieczny, później pójdziemy na lody. Jedzie z nami wnuczka, także na pewno będzie miała ładną majówkę. Tak będzie wyglądał pierwszy dzień. Drugiego dnia pojedziemy do Krynicy Morskiej, zwiedzimy sobie ośrodki wczasowe. Jest też fajna woda, choć zimna, ale może można się kąpać.
A co można robić w Elblągu?
- Nie dzieje się wiele. Na razie myślę, że odwiedzimy jakieś jarmarki, ale teraz nic nie ma w maju. Maj to taki uśpiony miesiąc. Jestem na emeryturze już trzynaście lat, więc dla mnie majówka to przede wszystkim wypoczynek - dodaje.
Pana Janka spotkaliśmy na skwerze Mariana Sawicza, tuż przy fontannie. Siedział na ławce ciesząc się słońcem wraz z wnuczką Nelą, która też ma już w głowie majówkowe plany:
- Chciałabym nieco pozwiedzać, pojeździć na rowerze, pochodzić trochę. Pojadę do rodziny do Młynar, do babci. Cieszę się, że już jest ciepło - mówi.
Jest to także czas, by sobie dorobić. Spotkany w parku Jakub podczas majówki będzie pracował w restauracji jako kelner, ale…
- Będę na pewno uśmiechnięty – mówi. – Będzie ciepło, fajnie. Na pewno rozpalimy grilla, czy ognisko z kiełbaską na działce, z rodzinką.
Majówka to dla niektórych romantyczny czas. Kolega Jakuba - Mateusz - spotka się ze swoją „drugą połówką”, która pokona 700 km, żeby dojechać do Elbląga.
- Jutro przyjeżdża do mnie dziewczyna i zostanie na całą majówkę. Jeszcze nie mamy konkretnych planów, na pewno gdzieś wyskoczymy, pewnie gdzieś dalej. Ale też jakieś kino. Dobrze, że jest wolne, bardzo się z tego cieszę, bo możemy się spotkać. Mamy też oczywiście plany, by zrobić grilla - zastanawia się.
Są też i tacy, którzy planów nie mają. Wiedzą za to, że można spędzić majowy weekend dobrze i przyjemnie.
- Póki co, pilnujemy wnuka. Jeszcze nie wiemy, jak będzie wyglądała nasza majówka. Wymarzona to wyjazd, na przykład nad morze. Można odpoczywać, pospacerować po plaży. W końcu jest ciepło - dodała elblążanka.
Magda Fedak