Na trzecim Międzynarodowym Zjeździe Parlamentu Europejskiego Młodych, który w ubiegłym tygodniu odbył się we Francji, nasze miasto reprezentowali uczniowie z Zespołu Szkół Gospodarczych oraz Katarzyna Borowska z Wydziału Komunikacji Społecznej UM Elbląg.
W tym roku Zjazd zorganizowany został w Compiègne, partnerskim mieście Elbląga. W wydarzeniu uczestniczyli uczniowie szkół licealnych z miast partnerskich Compiègne z ośmiu państw: Niemiec, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Francji, Włoch, Luxemburga, Polski oraz Portugalii.
Parlament Europejski Młodych został założony w 2008 r. z inicjatywy portugalskiego miasta Guimarães. Każdego roku w innym mieście partnerskim Compiègne odbywa się debata na określony temat.
- W tym roku tematem wiodącym była gastronomia. Każda delegacja przygotowała dziesięciominutową prezentację na wybrany temat związany właśnie z gastronomią. Elblążanie omawiali tradycyjne polskie potrawy przygotowywane na stół wielkanocny. Zaprezentowali też koszyki świąteczne i omówili zwyczaje Wielkiej Nocy. – mówi Katarzyna Borowska.
W trakcie pięciodniowego pobytu w międzynarodowym gronie elblążanie zwiedzili Compiègne, odwiedzili również Paryż i Parlament Europejski w Brukseli.
- Nasz wyjazd był również okazją do kampanii promocyjnej Elbląga. Wszystkim uczestnikom wręczaliśmy upominki i foldery informacyjne związane z naszym miastem, a uczniowie nawiązali nowe znajomości, które mam nadzieję zaowocują wizytami w Elblągu. – dodaje Katarzyna Borowska.
Mam nadzieję że młodzi elblążanie wiedzą z historii że Campagne, to symbol upadku Francji na poczatku II Wojny Światowej ( Hitler podpisał akt kapitaulacji w słynnym wagonie), bo nie chciało sie Francuzom " umierać za polski Gdańsk. .. Przez to wynikłą II Wojna Światowa która pochłonęła ok. 60 milionów istnień. .. Ich ruch oporu polegał na tym, że gdy wojska hitlerowskie maszerowały przez Francję, to zamykali okiennice i szli na wino. .. ( serial "Hallo. .. hallo").
Młodzi elblążanie o tym wiedzą, wiedzą też, że Compiegne (a nie Campagne) było miejscem podpisania kapitulacji w słynnym wagonie - bo w tym samym Compiegne w tym samym wagonie została podpisana kapitulacja Niemiec po I wojnie światowej. Po drugie co ma powyższy komentarz wspólnego z artykułem pod którym widnieje. To że Francuzi nie chcieli walczyć to wie każde dziecko od podstawówki. I co? Może powinniśmy zerwać z nimi wszelkie stosunki, żeby ich ukarać???
Młody człowieku, to było tylko pytanie, a Ty się od razu najeżasz. .. cieszę się że wychowankowie Dyrektor Dobosz ( która w tym momencie pozdrawiam) znają historię. Myślę że przywieżliście trochę przepisów na ślimaki w sosie pomidoowym, udziec jagnięcy w ziołach, sos vinegre i pociągnęliście wytrawnego wina po którym Francuzi mają czerwone i zagięte nosy. Najlepiej poznać Francję na winobraniu, które polecam.
Musisz jednak kolego przyznać, że sama miejscowość kojarzy się jednak z dwoma klęskami, raz jednego i raz drugiego narodu. ..
Czy ktoś wie, jak tam pojechali? Autobusem, pociągiem czy polecieli. Jakoś nikt z władz miasta nie pytał o autokar na ten wyjazd. .. Chyba, że zlecili jakiejś "zaprzyjaźnionej" firmie szwagra kolegi ciotki. ..
To wspaniale, że młodzi elblążanie mogli pokazać polską tradycję wielkanocną w partnerskim mieście Compiegne.
Jak najwięcej takich wymian skoro podróż do Francji tanimi liniami Gdańsk-Beauvais jest czasami tańsza niż podróż pociągiem do Warszawy.
