A wystarczyło się trzymać nauk swojego mistrza Jezusa z Nazaretu... One się nie zmieniły. Kościół musi się oczyścić. Musi ponownie stanąć po stronie ludzi biednych i wyzyskiwanych. Musi zerwać sojusz z tronem i stać się głosem obywateli, a nie głosem władzy. Musi stać się ubogi i nieliczny. Dopiero wtedy będzie prawdziwym oparciem i odzyska społeczny szacunek.