Żadna restauracja podając nasze polskie potrawy nie ma szans przetrwania w Elblągu. Ceny z kosmosu odstraszą nawet Niemców. Gastronomia jest w kompletnej rozsypce. Fast foody załatwiły wszystko. Pójście na obiad z rodziną to minimum 200 stówy. Jak u Geslerowej.
@mirko - Na Starym Mieście są restauracje w których można zjeść typowe polskie dania, nawet te znane z czasów PRL. Po prostu ktoś nie trafił tam albo nie uzyskał dobrej informacji. Gdyby jednak wspomniani turyści z Niemiec spotkali mnie i poprosili o informacje, doradziłbym kilka barów poza starówką. Można w Elblągu zjeść smacznie i po rozsądnych cenach dania z polskiego jadłospisu.