Widzę, że dziury są łatane. W zimie łatanie nie trzyma. Tak jest w całej Polsce. W większości to nie są głębokie dziury trzeba poczekać do wiosny. Nie patrzcie na media i niecierpliwych kierowców.
Co do dziur, to źle je naprawiają. Zamiast wyciąć obszar, wysuszyć opalarką gazową, zalać lepiszczem a potem wypełnieniem asfaltowym i rozwałkować to srają plackami, które i tak nie wytrzymaj!