Dokładnie jest tak jak pan opisał w artkule, ale nie dotyczy to tylko Dolinki, a całego miasta i jego terenów. O ile psy luzem mi nie przeszkadzają, o tyle pełno psich min leżących na trawnikach i czasem na chodniku to udręka. Nie można przejść trawnikiem bo zaraz się w psie gów** wdepnie, a właściciele mają to gdzieś, za to powinny sypać się mandaty i to porządne. Chcesz mieć psa to sprzątaj po nim i nie utrudniaj życia innym.