Czy naprawdę panika zabija w ludziach myślenie. Skoro miało to miejsce na terenie wojskowym to nie było to nic nadzwyczajnego. Kiedy jadę pociągiem do Malborka to zdarza mi się widzieć startujące lub lądujące samoloty bojowe. To też mam się bać. Tak samo widok zgromadzonych wojskowych samochodów łączności na terenie placu ćwiczeń dawnej Szkoły im. Rodziny Nalazków też ma wzbudzać we mnie panikę. Ludzie opamiętajcie się.