Ktoś zgłosił projekt do Budżetu Obywatelskiego, ktoś na niego zagłosował i przy Szkole Podstawowej nr 15 powstało boisko lekkoatletyczne. Dziś nie można z niego korzystać, bo nie ma funduszy na zatrudnienie osoby, która by dezynfekowała urządzenia sportowe.
- Dlaczego Orlik lekkoatletyczny przy Szkole Podstawowej nr 15 jest zamknięty? - alarmowali naszą redakcję rodzice.
Odpowiedź: z powodu koronawirusa nasuwa się sama, ale nie pokazuje stopnia skomplikowania problemu.
Po pierwsze: boisko lekkoatletyczne przy szkole podstawowej nr 15 formalnie Orlikiem nie jest. Orlikami są boiska wybudowane w ramach rządowego programu „Moje Boisko Orlik 2012”. Jest to o tyle ważny szczegół, że na „prawdziwe orliki” samorządy mogą ubiegać się w ministerstwie o pieniądze na zatrudnienie tam animatorów sportu – czyli osób, które „opiekują się” boiskiem. Pieniądze na animatorów na „prawdziwych” Orlikach w Elblągu zostały już przyznane.
Boisko przy SP 15 jako Orlik lekkoatletyczny funkcjonuje tylko w świadomości mieszkańców, ale pieniądze na animatora musi wyłożyć ktoś inny. Miasto? Stowarzyszenie? Tak można długo wymieniać.
Po co animator? Dzieci mogą bawić się same i nie potrzebują jeszcze nauczyciela w wakacje, żeby im zajęcia organizował. I w tym momencie wchodzi koronawirus, a raczej obostrzenia sanitarne wprowadzone w związku z pandemią.
Szkoła jako administrator boiska w związku z udostępnieniem obiektu (zgodnie z najnowszymi przepisami) musi weryfikować liczbę uczestników, zapewnić środki do dezynfekcji rąk i sprzętu sportowego, dezynfekować urządzenia i sprzęt sportowy po każdym użyciu i po każdej grupie korzystających oraz zapewnienie odpowiedniej organizacji wchodzenia i wychodzenia poszczególnych grup.
Jednym zdaniem: potrzebny jest pracownik, który by się tym zajął w okresie wakacyjnym. Problem w tym, że szkoła nie ma na niego pieniędzy. Podobnie jak na środki dezynfekcyjne. Miasto „na razie” uruchomiło „prawdziwe” Orliki. Jeżeli nie znajdą się pieniądze, to boisko lekkoatletyczne zostanie otwarte po zniesieniu obostrzeń sanitarnych, a na to się w tej chwili nie zanosi. Trzeba też zaznaczyć, że razem z boiskiem funkcjonuje plac zabaw, który chociaż osobny jest praktycznie integralną częścią kompleksu przy szkole.
Boisko zostało wybudowane w ramach Budżetu Obywatelskiego (i dotacji z Ministerstwa Sportu i Turystyki). Zgodnie z założeniami BO powinno być cały czas ogólnodostępne, podobnie jak inne inwestycje przy innych szkołach. Ale SP 15 ma regulamin korzystania z obiektu lekkoatletycznego, w którym zastrzeżono możliwość zamknięcia obiektu w przypadku konserwacji, niekorzystnych warunków atmosferycznych lub z innych istotnych przyczyn. I to właśnie z innych przyczyn obiekt lekkoatletyczny przy SP 15 jest zamknięty
Młodość, oczywiście, swoje prawa ma, a że zakazany owoc smakuje najbardziej, to można młodzież i dzieci na obiekcie spotkać.
Orliki otwarte w wakacje 2020
przy SP 4 (ul. Mickiewicza 41): pon – pt: w godz. 15 – 21; sob, nd. w godz. 14 - 20
przy SP 6 (ul. Piłsudskiego 4): pon – pt: w godz. 15 – 21.30; sob, nd.: w godz. 13 – 20
przy SP 9 (ul. Wybickiego 20); pon – nd.: w godz. 14.30 – 20.30
przy SP 14 (ul. Mielczarskiego 45); pon – nd.: w godz. 13 – 21
przy SP 16 (ul. Sadowa 2); pon – nd.: w godz. 12 – 20
przy ZSZ nr 1 (ul. Robotnicza 173); pon – pt: w godz. 16 -20; sob, nd:. 14 – 18.