co za bzdura, pensum to pikuś, prowadź kobieto lekcje i na bieżąco tłumacz każdemu uczniowi z osobna to sś po prostu jakieś kpiny, żeby ogarnąć całą klasę zamiast godziny potrzeba teraz dwie lub więcej. W taki wypadku proponuję aby Pani sowicka zatrudniła kolejnych nauczycieli bo nauczyciel w trakcie swoje go pensum nie jest tego ogarnąć, dla wiadomości pani s. praca z uczniem = praca przy tablicy a nie 40 godzin dla urzędu w tygodniu