UWAGA!

Bilety w rozmiarze XXL (portEl testuje)

 Elbląg, Trzy bilety w tej samej cenie, ale jak różnej wielkości. Pierwszy z lewej kupiony w biletomacie na pl. Słowiańskim, środkowy kupiony w sklepie i z prawej kupiony w biletomacie przy ul. Ogólnej
Trzy bilety w tej samej cenie, ale jak różnej wielkości. Pierwszy z lewej kupiony w biletomacie na pl. Słowiańskim, środkowy kupiony w sklepie i z prawej kupiony w biletomacie przy ul. Ogólnej (fot. Sebastian Malicki)

Korzystanie z usług elbląskiej komunikacji miejskiej wymaga dużego samozaparcia. Nie będziemy tu rozpisywać się o rozkładzie jazdy, skomunikowaniu poszczególnych linii. Nasz Czytelnik kupił bilet i... mimo najszczerszych chęci nie mógł go skasować w autobusie.

Ten temat wydawał się tak nieprawdopodobny, że autor niniejszego tekstu nie był w stanie uwierzyć w opowieść czytelnika. - Kupiłem bilet w automacie na pętli przy ul. Ogólnej. Nie mogłem go skasować w autobusie, bo... nie mieścił się w kasowniku - opowiada czytelnik.

Nieprawdopodobne? Też nam się tak wydawało. Poszliśmy na pętlę przy ul. Ogólnej i kupiliśmy wspomniany bilet tzw. „normalny“. Już na pierwszy rzut oka wydawał się „inny“. Porównaliśmy go z biletem zakupionym w podobnym automacie przy placu Słowiańskim. Okazało się, że bilet z Ogólnej jest wyraźnie szerszy. A co z biletem zakupionym np. w sklepie lub w kiosku?

Wsiadamy do tramwaju nr 2, odjeżdżającego z placu Słowiańskiego w kierunku pętli przy ul. Marymonckiej o godzinie 9.07. Bilet z biletomatu z pl. Słowiańskiego bez problemu wchodzi do kasownika, bilet ze sklepu również. Bilet z ul. Ogólnej? Wciskamy, wciskamy i... „na oko“ z milimetr za szeroki, żeby bez problemu wszedł do kasownika.

Ale może to tylko w tramwajach jest taki problem? „Daremne żale, próżny trud, bezsilne złorzeczenia“, że zacytujemy Adama Asnyka. Wsiadamy do autobusu nr 12 odjeżdżającego z przystanku "Robotnicza 1" w kierunku ul. Warszawskiej o godzinie 09:21. I tu bez zaskoczenia, jak w Monty Pythonie, gdzie „nikt się nie spodziewał hiszpańskiej inkwizycji“. Bilet z ul. Ogólnej do kasownika nie pasuje, pozostałe bilety wchodzą bez problemu.

Nie będziemy się zastanawiać, czy to bilet jest za szeroki, czy dziura w kasowniku za wąska. Obecnie toczą się w Urzędzie Miejskim prace nad przyszłorocznym budżetem. Proponujemy wprowadzić tam analogiczne jak w przypadku subsydiowania komunikacji miejskiej, dopłaty do hulajnóg elektrycznych, taksówek i "bla bla car". Korzystanie z tych środków komunikacji sprawia mniej problemów niż z zielonych autobusów i tramwajów.

Co na to ZKM? Po publikacji artykułu otrzymaliśmy bardzo szybką odpowiedź.

- Nowy biletomat w tej części miasta został ustawiony ze względu na sporą ilość sygnałów od mieszkańców, którzy zgłaszali utrudnioną dostępność biletów jednorazowych i okresowych. Z tego względu zależało nam na możliwe jak najszybszym uruchomieniu biletomatu i rozpoczęciu testów urządzenia. Problem jest znany i natychmiast został zgłoszony producentowi. Wszystkie biletomaty stacjonarne są na gwarancji, dlatego ZKM wystąpił do producenta o niezwłoczne usunięcie usterki - informuje Michał Górecki z Zarządu Komunikacji Miejskiej. - Zgodnie z deklaracją, 21 października (piątek) oczekujemy przyjazdu serwisu. Mamy nadzieję, że jeszcze w tym dniu usterka zostanie naprawiona. Na chwilę obecną trudno powiedzieć, czym została spowodowana ta sytuacja - pierwszy raz napotkaliśmy tego rodzaju utrudnienie. Pasażerowie, którzy zakupili bilety jednorazowe z urządzenia zlokalizowanego przy ul. Ogólnej, mogą wymienić je w Centrum Obsługi Klienta przy ul. Czerwonego Krzyża 2.

SM

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama