dobry temat, ,, z pozycji dyrektora czy prezesa, czy spółki, która zarabia na swe utrzymanie, na europejskich warunkach, gorzej z tymi, którzy fizycznie pracują, jeżdżą gruchotami, które czasami straszą przechodniów jak i tych co z tych zdezolowanych pojazdów muszą korzystać, mało tego automaty do biletów, które są w pojazdach komunikacji miejskiej często nie funkcjonują trzeba przejść z jednego końca w drugi, inicjatywa karty rodem z zachodu, dobra rzecz tyle tylko, że na zachodzie gdy z niej korzystałam jest tak;płacisz za tyle ile przejedziesz jeśli ja jadę dwa przystanki-tam płaciłabym za te dwa przystanki u nas całościowo za od-do, ,dyrektor tegoż przedsiębiorstwa lekką ręką rozdaje karty przejazdowe prominentom naszego miasta, co do kierowców czy motorniczych, czasem-wysłałabym niektórych na ABC-dobrego zachowania jak, i wychowania, ,temat rzeka, ,zostawię to innym
@grace - Pasażerom też czasem by się przydało ABC dobrego wychowania. Ni to dzień dzień dobry, dziękuję czy nawet pocałuj mnie. .. już pomijając pretensjonalny ton w każdej sprawie, bo wielki Pan zapłacił za bilet i teraz kierowca/motorniczy jest jego poddanym.