W Elblągu światła przy przejściach dla pieszych pozostawiają dużo do życzenia. Na niektórych - przykładem może być przejście przy Placu Kazimierza Jagiellończyka w stronę wypożyczalni video - niemożliwym jest przejście normalnym krokiem, ponieważ już w połowie drogi włącza się czerwone światło.
Osoby starsze potrzebują przynajmniej dwóch podejść do przejścia, aby znaleźć się po drugiej stronie. Czas, jaki mają samochody, jest dużo dłuższy.
Nie chodzi o to, żeby obniżyć ten czas, ponieważ w takim wypadku pojawiłyby się korki na mieście. Chodzi o to, aby nawet minimalnie wydłużyć czas przeznaczony dla pieszych. Nie wszyscy mają ochotę na bieganie.
Nie chodzi o to, żeby obniżyć ten czas, ponieważ w takim wypadku pojawiłyby się korki na mieście. Chodzi o to, aby nawet minimalnie wydłużyć czas przeznaczony dla pieszych. Nie wszyscy mają ochotę na bieganie.