Jeżeli budować to z myślą kilkadziesiąt lat do przodu!. Wariant nr.1 jest prawdziwym rozwiązaniem problemu, a wszystkie pseudoekologiczne bajania dojeżdżających samochodami do Bażantarni to hamulcowi dla własnej wygody!
@bez podpisu - Właśnie poruszyłeś sedno. Kiedy tam rowerem nie pojadę w weekendy to masę złomów się pcha pod same wiaty, że ciężko się tam przecisnąć i jakoś nikt "mordy" nie drze "zostawcie Bażantarnię", wszystkim tym bojownikom pasuje.