UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Do szkoły, w której uczyła moja mama, przyszła kiedyś taka pani "bezstresowa wychowanie" i poucza pedagogów na zebraniu, że dziecka bić nie wolno (wiadomo), krzyknąć nie wolno, wszystko da się wytłumaczyć, wystarczy cierpliwość. Tyle było teorii. Z pierwszych zajęć z dziećmi wybiegła z płaczem. Okazało się, że tłumaczyć się nie da. Każdy mądry wie, jak powinno być, ale na miejscu nauczyciela, szybko by mu taki młodociany bandyta wybił z głowy wszelkie przecukrowowane pomysły.
  • Ludzie reagują na bodźce. Taka jest prawda. Dzieci to mali, niedojrzali ludzie, którzy na bodźce reagują jeszcze silniej, bo mniej rozumieją i mniej da się im wytłumaczyć. Stąd czasem klapsy, przekupstwo słodyczami, pochwały, kary - cały system kar i nagród.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    0
    Kubasińska(2019-11-25)
Reklama