W Prokuraturze Rejonowej w Braniewie toczy się śledztwo przeciwko dwóm osobom, którym zarzuca się umyślne wzniecenie pożaru w budynku wielorodzinnym w Braniewie. Straż pożarna otrzymała wówczas zgłoszenie o tym, że na jednej z klatek na ul. 9 Maja ktoś podpalił materac pod drzwiami mieszkania. Z budynku ewakuowano 20 osób.
Do zdarzenia doszło 27 lipca. Jak wynika z ustaleń prokuratury, sprawcy podpalili materac i ułożyli pod drzwiami wejściowymi prowadzącymi do jednego z mieszkań w budynku. Ogniem zajęły się drzwi i klatka schodowa.
- Dzięki szybkiej interwencji służb oraz mieszkańców pożar nie rozprzestrzenił się na pozostałą część budynku. W trakcie akcji ratowniczej z budynku, w którym wzniecony został pożar, ewakuowanych zostało 20 osób. W mieszkaniu, pod którego drzwiami wejściowymi podłożony został ogień przebywały 4 osoby. Dzięki błyskawicznej akcji ratowniczej żadna z osób przebywających w budynku nie odniosła jakichkolwiek obrażeń ciała. Straty w mieniu szacowane są wstępnie na 3 tys. zł - informuje Prokuratura Okręgowa w Elblągu.
Jak wynika z ustaleń prokuratury przyczyną podłożenia ognia przez sprawców miał być konflikt pomiędzy jednym z nich, a lokatorami mieszkania.
- Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Braniewie zatrzymali sprawców zdarzenia. Po wykonaniu z ich udziałem niezbędnych w sprawie czynności procesowych prokurator rejonowy w Braniewie skierował do sądu wnioski o zastosowanie wobec nich najsurowszych środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Sąd wniosek uwzględnił - informuje Prokuratura Okręgowa w Elblągu.
Sprawcom grozi od roku do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Obecnie prokuratura prowadzi dalsze czynności w tej sprawie.