Ponad 60% z czego prawie połowa to fuksem, skoro 1 grupa 100,a 2 60 włamań. Jak włamali się do mojego mieszkania powiedzieli, że nie mamy na co liczyć. Przy włamaniu do auta policjant już na miejscu 3x pytał czy na pewno chcę zgłaszać, bo więcej pisania niż to warte, i tak nie znajdą sprawcy. Po tyg przyszło umorzenie. Złodziej kilka razy w m-cu okradał auta w okolicy, złapaliśmy go sami. Ciekawe czy policzyli go w SWOICH statystykach.
Jak złapaliście sami złodzieja to policja powinna się z wami podzielić swoją pensja albo wycenić usługę i wam zaplacic. Bo jak by nie patrzec to zaplaciliscie im za usługę odciągając podatek a oni usługi nie wykonali należycie albo wcale więc powinni wam zwrócić hajs teraz.