Rowerzyści na chodniku przy ul. 12 Lutego nie są rzadkością. Jeżdżą tam jednak nielegalnie, o czym przypomina namalowany znak „zakaz jazdy rowerem“. Policja wyjaśnia, dlaczego rowery w tym miejscu nie są mile widziane.
Wydawało się niewinne zdjęcie na profilu Facebookowym naszej redakcji - znak „zakaz jazdy rowerem“ namalowany na chodniku przy ul. 12 Lutego - wzbudził żywiołową dyskusję czytelników. Można tamtędy jechać rowerem czy nie można? Zdania były podzielone. Przeciwnicy zakazu twierdzili, że namalowany znak na chodniku to nie znak w myśl kodeksu drogowego i że jeździć można.
Zapytaliśmy się o to policji. - Znak na chodniku ma charakter informacji przypominającej o tym, że nie możemy poruszać się w tym miejscu rowerem. Po drugiej stronie ulicy 12 Lutego znajduje się ścieżka rowerowa, a po opisywanej stronie jest wąski chodnik, co uniemożliwia bezpieczne poruszanie się innych uczestników niż piesi. Stąd też mieliśmy różnego rodzaju sygnały od mieszkańców dotyczące rowerzystów w tym poprzez Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa. W miejscu tym nie muszą być ustawione znaki pionowe, gdyż ustawa Prawo o ruchu drogowym dokładnie określa, kiedy możemy poruszać się rowerem po chodniku - informuje nadkomisarz Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Przypomnijmy: jazda rowerem po chodniku jest możliwa tylko w trzech przypadkach:
- kierujący rowerem opiekuje się osobą w wieku do 10 lat kierującą rowerem (dziecko w wieku do 10 lat kierujące rowerem pod opieką osoby dorosłej korzysta z chodnika na takich samych zasadach jak pieszy),
- dozwolona prędkość pojazdów na jezdni jest większa niż 50 km/h, a szerokość chodnika przy jezdni wynosi co najmniej 2 m i brakuje drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów,
- warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła).
Na chodniku po drugiej stronie ulicy 12 Lutego znajduje się dwukierunkowa ścieżka rowerowa, z której mogą korzystać rowerzyści. A co z hulajnogami?
- Gdy nie ma ścieżki rowerowej, hulajnogą możemy poruszać się po drodze, na której dozwolona prędkość nie przekracza 30 km/h. W innym przypadku dopuszcza się jazdę po chodniku. Należy wówczas pamiętać, kto ma pierwszeństwo. Pierwszeństwo na chodniku zawsze ma pieszy. Jeżeli uznać, że droga dla rowerów znajduje się po drugiej stronie ulicy, to hulajnogą najbezpieczniej należałoby sie poruszać tą właśnie drogą dla rowerów - wyjaśnia nadkomisarz Krzysztof Nowacki.
Uzupełnienie nadkomisarza Krzysztof Nowackiego z godziny 17:20: W zał. nr 2 do rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach nie występuje znak poziomy widoczny na zdjęciu.
Z uwagi na kończącą się drogę rowerową we wskazanym miejscu informacyjnie zostały namalowane znaki poziome „zakaz wjazdu rowerów”, aby zapobiec popełnianiu wykroczeń przez kierujących rowerami.
Ponadto informuję, że wskazane miejsce jest chodnikiem i wedle obowiązujących przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym z dnia 20 czerwca 1997 r. zgodnie z art. 33 pkt. 1 tejże ustawy kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku , w którym się porusza lub zamierza skręcić.
Wobec powyższego Informuję, że po drugiej stronie ulicy występuje oznakowana, szeroka, dwukierunkowa droga dla rowerów. Hulajnogą elektryczną również poruszamy się na wskazanej drodze dla rowerów.