Policja od dawna nauczyła się wydawać komunikaty zamiast wziąć się do pracy a już dobitną nieudolność pokazują w poszukiwaniu tego co zabił rodzinę w Borowcach i gra im na nosie o ile żyje. Uwzięli się na kierowców bo mają z tego bonusy i ukarać kierowce najprościej a reszta spraw leży i kwiczy. Żal. pl
Policja pracuje na tyle, na ile ma środków. Mają mnóstwo pracy, a nie tylko poszukiwanie jednego zbrodniarza. Miałam okazję poobserwować ich pracę podczas poszukiwań i nadal jestem pod wrażeniem zaangażowania i organizacji. Po zakończeniu akcji było już nowe zlecenie. Nie obijają się, ale mają mnóstwo innych spraw, a która ważniejsza, to zależy od oczekiwań konkretnej osoby. Ja w każdym razie serdecznie dziękuję Policji w Elblągu za pomoc i zaangażowanie.