Brednie opowiadasz. Monitoring wszechobecny i nie taki co się kasuje kiedy jest potrzebny. To masz w USA. Stamtąd kamerki weszły z ubrania policjantów w PL. Stamtąd są surowe standardy przyjęte wobec kierowców w trakcie kontroli. Przecież takich nagrań z przekroczeniem uprawnień przez policjanta są setki, wtedy właśnie gliniarz dostaje szału i pod pozorem sprawdzenia legalności telefonu kasuje zatrzymanemu nagrania itd. Nieliczne docierają do mediów.