Wracamy do sprawy słynnego przesłuchania 18-letniej dziewczyny w roli świadka w Komendzie Miejskiej Policji w Elblągu, do którego doszło w ubiegłym roku. Jak się dowiedzieliśmy, prokuratura postawiła jednemu z policjantów zarzut przekroczenia uprawnień. Komendant miejski policji w Elblągu zawiesił go w czynnościach.
Sprawę skandalicznego przesłuchania świadka w Komendzie Miejskiej Policji ujawniliśmy w czerwcu ubiegłego roku w tym artykule.
18-latka przekazała naszej redakcji nagranie dźwiękowe z przesłuchania, które zarejestrowała swoim telefonem komórkowym, wcześniej powiadomiła o zdarzeniu prokuraturę. Nagranie trwa kilkanaście minut. „Myślisz, że przyszłaś tutaj i będziesz nas wk.. od samego rana”, „18-letnia gówniara będzie nam mówić, że się nachlała i nic nie pamięta!” - to tylko niektóre z odzywek do świadka podczas przesłuchania.
Prokuratura Rejonowa w Elblągu wyłączyła się z tej sprawy, a decyzją zwierzchników sprawa została przekazana do województwa pomorskiego. Prowadzi ją Prokuratura Rejonowa w Kościerzynie pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
- Na podstawie zebranego materiału dowodowego w styczniu br. prokurator przedstawił funkcjonariuszowi policji zarzut przekroczenia uprawnień w toku czynności rozpytania świadka m.in. poprzez psychiczne znęcanie się nad świadkiem, w celu uzyskania określonych informacji oraz zeznań, czym działał na szkodę interesu publicznego oraz prywatnego świadka – informuje w odpowiedzi na nasze pytania Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Czyn ten zakwalifikowany z art. 231 § k.k. (nadużycie uprawnień – red.) w zbiegu z art. 246 kk (wymuszanie zeznań – red.). w związku z art. 216 § 1 k.k. (znieważenie – red.) w związku art. 11 § 2 k.k. zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 10.
Prokuratura informuje, że podejrzany policjant nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa i odmówił złożenia wyjaśnień. - Postępowanie w tej sprawie pozostaje w toku – dodaje prokurator Wawryniuk.
Z naszych informacji wynika, że komendant miejski policji w Elblągu zawiesił policjanta, który ma ponad 15 lat stażu, w czynnościach służbowych. Na czas zawieszenia ma też zmniejszone uposażenie. Zawieszenie może potrwać nawet dwanaście miesięcy, jeśli wymaga tego dobro postępowania lub dobro służby.