W październiku przed elbląskim sądem ruszy proces policjanta, oskarżonego o psychiczne znęcanie się nad świadkiem podczas przesłuchania w komendzie. - „Myślisz, że przyszłaś tutaj i będziesz nas wk.. od samego rana”, „18-letnia gówniara będzie nam mówić, że się nachlała i nic nie pamięta!” - to tylko niektóre z odzywek do 18-latki podczas przesłuchania.
Sprawę skandalicznego przesłuchania świadka w Komendzie Miejskiej Policji w Elblągu ujawniliśmy w czerwcu ubiegłego roku w tym artykule. 18-latka przekazała naszej redakcji nagranie dźwiękowe z przesłuchania, które zarejestrowała swoim telefonem komórkowym, wcześniej powiadomiła o zdarzeniu prokuraturę. Nagranie trwa kilkanaście minut. „Myślisz, że przyszłaś tutaj i będziesz nas wk.. od samego rana”, „18-letnia gówniara będzie nam mówić, że się nachlała i nic nie pamięta!” - to tylko niektóre z odzywek do świadka podczas przesłuchania.
Sprawę ostatecznie zajęła się Prokuratura Rejonowa w Kościerzynie, elbląskie prokuratury wnioskowały o ich wyłączenie z tej sprawy. W styczniu 2023 roku kościerscy śledczy postawili Bartłomiejowi K. zarzut „przekroczenia uprawnień w toku czynności rozpytania świadka m.in. poprzez psychiczne znęcanie się nad świadkiem, w celu uzyskania określonych informacji oraz zeznań, czym działał na szkodę interesu publicznego oraz prywatnego świadka”.
Pod koniec marca do Sądu Rejonowego w Elblągu trafił akt oskarżenia, ale sąd nakazał prokuraturze uzupełnić postępowanie przygotowawcze. Prokuratura wniosła zażalenie od tej decyzji do Sądu Okręgowego, który uchylił postanowienie Sądu Rejonowego i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia. Jak informuje nas Tomasz Koronowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu, termin pierwszej rozprawy w procesie Bartłomieja K. wyznaczono na 16 października.
Policjant po postawieniu mu zarzutów przez prokuraturę został zawieszony w obowiązkach przez komendanta miejskiego policji. Po kilku miesiącach został jednak przywrócony do pracy, przed sądem będzie odpowiadał z wolnej stopy. Nie przyznaje się do winy, odmówił składania wyjaśnień podczas postępowania prokuratorskiego.