Kierowanie rowerem pod wpływem alkoholu to wykroczenie, za które zgodnie z nowym taryfikatorem grozi mandat w wysokości 2500 złotych.
Takim właśnie mandatem został w niedzielę (29 maja) ukarany rowerzysta. Mężczyzna jechał przez miejscowość Żurawiec, gdy został zatrzymany przez policyjny patrol. Badanie alkotestem wykazało, że ma on 2 promile alkoholu w organizmie. Dalej już nie pojechał. Zgodnie z nowym taryfikatorem ukarano go mandatem w wysokości 2500 złotych. Policjanci przypominają o zasadzie: „Piłeś? Nie jedź.” Osoba kierująca w takim stanie rowerem i poruszająca się po drodze naraża się na potrącenie przez pojazdy.
nadkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu