Policjanci z elbląskiej „Grupy speed” zatrzymali 36-latka, który kierował osobowym fordem. Mężczyzna jechał 166 km/h w miejscu gdzie jest ograniczenie do 90 km/h. Teraz mężczyzna odpowie nie tylko za przekroczenie prędkości.
Kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności może grozić 36-latkowi, którego dziś (26 maja) przed południem zatrzymali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego. Zdarzenie miało miejsce w okolicy Olkowa na drodze prowadzącej do Godkowa. Tam patrol „Grupy speed” nagrał forda mondeo jadącego z nadmierna prędkością. Gdy policjanci zatrzymali kierującego nim 36-latka do kontroli, okazało się, że samochód nie ma ważnych badań technicznych. To jednak nie wszystko. Sam kierujący nie powinien w ogóle siedzieć za kierownicą. Mężczyzna ma bowiem od grudnia 2019 roku orzeczony dożywotni zakaz kierowania wszelkimi pojazdami. „Dorobił” się go jazdą pod wpływem alkoholu oraz bez prawa jazdy. Dziś jechał o ponad 70 km/h za szybko, ponieważ jak tłumaczył policjantom „spieszył się do pracy”. Funkcjonariusze sporządzili dokumentację dla sądu, który ukarze 36-latka za popełnione wykroczenie i przestępstwo jakim jest niestosowanie się do orzeczenia sądu.