większość z nas ma w poważaniu wszelkie przepisy i bezpieczeństwo, oczywiście do momentu kiedy coś się nie stanie, szczerze współczuje facetowi. koszmary będą powracać zawsze. zastanómy się zawsze dwa razy czy to co niby robimy lub chcemy zrobić jest dobre.
oczywiście, że masz rację. bardzo nieszczęśliwy i tragiczny w skutkach wypadek. pokaż mi kogoś, kto w dzieciństwie lat 80-90'tych nie uczestniczył w szalonym kuligu na samochodem lub traktorem.