Byłam dzisiaj w biedrze, prawie nikt nie miał maseczki a inni na brodzie. Jak ludziom wytłumaczyć że to i ich chroni nie tylko innych. Babcia moja mówi że baran był zawsze baranem i w krowę go nie zmienisz. LUDZIE to samo mówisz, tłumaczysz, zakazujesz a baran mówi wirusa nie ma.