- Jeżeli Rosja wygra wojnę z Ukrainą, to za naszego życia pojawi się postulat przebicia korytarza do Kaliningradu – uważa prezydencki minister Jakub Kumoch, który był we wtorek (28 czerwca) gościem Konrada Piaseckiego w TVN 24.
Szef Biura Polityki Międzynarodowej w kancelarii prezydenta Jakub Kumoch pytany był między innymi o przesmyk suwalski, jedyną lądową drogę łączącą Litwę, Łotwę i Estonię z pozostałymi państwami NATO. Polska zapowiedziała, że będzie apelować o to, żeby na tym odcinku została zwiększona obecność NATO.
Czy grożenie ze strony Rosji, że wykorzysta przesmyk suwalski do przebicia drogi do Kaliningradu, rosyjskiego terytorium nad Bałtykiem, to jedynie "wymachiwanie szablą"? - Korytarz do Kaliningradu to jest żaden wymysł. To jest coś, co jest naturalną koleją rzeczy, jeżeli Rosja wygra wojnę z Ukrainą, to za naszego życia pojawi się taki postulat i będziemy mieli kolejny raz powrót do tego samego, co mieliśmy w historii - odpowiedział Jakub Kumoch.
Zaznaczył przy tym, że "dopóki jest NATO i odstraszanie Rosji, to Rosjanie wiedzą, że czegoś takiego nie będą w stanie zrobić".
- Rosja doskonale wie, że nie ma z NATO żadnych szans - podsumował Jakub Kumoch. Dopytywany, czy próba wyrąbania takiego korytarza skończyłaby się w trzecią wojną światową, Kumoch odpowiedział, że "zakończyłaby się porażką Rosji", ale i "nas wszystkich, bo nikt do trzeciej wojny nie dąży" . Więcej na TVN24