Być może w ciągu najbliższych trzech lat wysypiska śmieci z terenu powiatu braniewskiego, a niewykluczone także, że i elbląskiego, znikną. Stanie się tak jeśli w Pieniężnie powstanie nowoczesny zakład utylizacyjny – zapowiada „Dziennik Elbląski”.
Najpóźniej do 2009 roku wysypisko śmieci w Pieniężnie ma być zlikwidowane. W związku z tym burmistrz Ryszard Kudła już teraz zaczął szukać alternatywnych rozwiązań. - W żadnym wypadku nie należy z tym czekać do ostatniej chwili - mówi Kudła.
Burmistrz prowadzi rozmowy z wchodzącą na nasz rynek spółką „Solena” z kapitałem hiszpańsko-amerykańskim. Firma ta zajmuje się likwidacją śmieci metodą plazmową.
- Pozwala ona na spalenie w wysokiej temperaturze wszelkiego rodzaju odpadów. Jest to tak bezpieczne dla ludzi i środowiska, że może funkcjonować nawet w środku miasta – zapewnia Ryszard Kudła.
„Solena” wstępnie wyraziła chęć wybudowania takiego zakładu w Pieniężnie, chce jednak, by gmina zapewniła jej obszar ziemi wielkości 6 hektarów. Aby zakład mógł funkcjonować bez problemu, trzeba mu ogromnej ilości śmieci - 120 tys. ton rocznie. Mogą to być przeróżne odpady, począwszy od azbestu poprzez opony, padlinę aż po zwykłe śmieci.
- Sama gmina nie jest w stanie tego zapewnić, w związku z tym potrzeba nam do współpracy innych gmin, nie tylko z terenu naszego powiatu - mówi burmistrz Pieniężna.
Pierwsze spotkanie z przedstawicielami dziewięciu gmin odbyło się już w połowie listopada, kolejne planowane jest na grudzień. Jeżeli wszystko pójdzie sprawnie, to już w 2006 r. wszyscy zainteresowani przystąpią do podpisania porozumienia. Do współpracy burmistrz będzie chciał zachęcić także władze Elbląga.
- Przedstawiciele „Soleny” zadeklarowali, że na własny koszt wybudują zakład, zajmą się też odbiorem śmieci - mówi Ryszard Kudła. - Gmina nie dołoży do tego ani złotówki.
Gdyby te wszystkie założenia zostały zrealizowane, wówczas wysypiska śmieci w Braniewie, Pieniężnie oraz Fromborku zwyczajnie nie byłyby potrzebne. Byłby to także jeden z pierwszych tego typu zakładów w Polsce.
Burmistrz prowadzi rozmowy z wchodzącą na nasz rynek spółką „Solena” z kapitałem hiszpańsko-amerykańskim. Firma ta zajmuje się likwidacją śmieci metodą plazmową.
- Pozwala ona na spalenie w wysokiej temperaturze wszelkiego rodzaju odpadów. Jest to tak bezpieczne dla ludzi i środowiska, że może funkcjonować nawet w środku miasta – zapewnia Ryszard Kudła.
„Solena” wstępnie wyraziła chęć wybudowania takiego zakładu w Pieniężnie, chce jednak, by gmina zapewniła jej obszar ziemi wielkości 6 hektarów. Aby zakład mógł funkcjonować bez problemu, trzeba mu ogromnej ilości śmieci - 120 tys. ton rocznie. Mogą to być przeróżne odpady, począwszy od azbestu poprzez opony, padlinę aż po zwykłe śmieci.
- Sama gmina nie jest w stanie tego zapewnić, w związku z tym potrzeba nam do współpracy innych gmin, nie tylko z terenu naszego powiatu - mówi burmistrz Pieniężna.
Pierwsze spotkanie z przedstawicielami dziewięciu gmin odbyło się już w połowie listopada, kolejne planowane jest na grudzień. Jeżeli wszystko pójdzie sprawnie, to już w 2006 r. wszyscy zainteresowani przystąpią do podpisania porozumienia. Do współpracy burmistrz będzie chciał zachęcić także władze Elbląga.
- Przedstawiciele „Soleny” zadeklarowali, że na własny koszt wybudują zakład, zajmą się też odbiorem śmieci - mówi Ryszard Kudła. - Gmina nie dołoży do tego ani złotówki.
Gdyby te wszystkie założenia zostały zrealizowane, wówczas wysypiska śmieci w Braniewie, Pieniężnie oraz Fromborku zwyczajnie nie byłyby potrzebne. Byłby to także jeden z pierwszych tego typu zakładów w Polsce.
Grzegorz Michalec