A teraz pochwal się, ile razy w miesiącu z nich korzystasz. Raz? Gdybyś korzystał kilka razy w tygodniu, to taniej wyszedłby ci zakup swojego własnego roweru. To jest właśnie ta słynna, socjalistyczna niegospodarność - sam nie potrafisz zarządzać swoim portfelem, to jeszcze chcesz pogrążyć tysiące ludzi.
jesteś bałwanem, rower miejski jest absolutnie innym rowerem niż rower prywatny, rower miejski jest tam gdzie nie ma sensu jechac rowerem prywatnym, to tak jakby powiedzieć, że taksówki są bez sensu bo bardziej opłaca się jeździć własnym autem, ...