Nie rozumiem, czy te 40000 pasarzerów to ludzie przypływający czy ogólnie odwiedzający miasto(z Rosjanami włącznie). Nie wierzę by byli to pasarzerowie ze statków, łódek, kajaków itp. Pozatym zalew czasami zamarza i to miejscami do dna. Utopiona kasa. Zresztą wkrótce przestaną pływać statki zasilane mazutem -dyrektywa siarkowa UNII!! A jeżeli będą pływać to szybko splajtują ze względu na opłaty ekologiczne AMEN
ci 40000 pasażerów --- to są ludzie, którzy nie przyjeżdżają do Elbląga tylko z tego powodu, że nie ma przekopu. Ciekaw jestem skąd ta liczba. Czemu, na przykład, nie 400000?