Normalnie już w tym chorym kraju nie chce się żyć. Rok temu jechałem ze swoją żoną na rowerach z Olsztyna do Elbląga. Przejeżdżając przez Tardę postanowiłem popływać w jeziorku. Żeby nie moczyć galotów poniewaź źle by się dalej jechało wskoczyłem na golasa. Jestem teraz w szoku bo nie wiedziałem że popełniłem ciężkie przestępstwo.