Tylko trzy gminy z Warmii i Mazur dostaną w tym roku z Ministerstwa Edukacji Narodowej nowe autobusy do wożenia uczniów. Mniej, bo zaledwie dwa, resort edukacji dał tylko Opolskiemu - informuje „Gazeta Wyborcza Olsztyn”.
Trzy gimbusy to najmniej od 1999 roku, gdy po reformie oświatowej powstały gimnazja, a gminy dostały nakaz dowożenia uczniów, którzy mają daleko do szkoły. Przez osiem lat warmińsko-mazurskie gminy dostały 92 nowe gimbusy (w regionie jest 116 gmin), najwięcej w 2003 roku - 22.
W tym roku pomarańczowe busy dostały gminy Jedwabno, Sorkwity i Pozezdrze, a starało się 15. Przy wyborze najbardziej potrzebujących liczyły się trzy czynniki: liczba dzieci w gminie, średni dochód na jednego mieszkańca oraz długość trasy dojazdowej uczniów. Informacje przygotowują wójtowie i burmistrzowie. Kuratorium na tej podstawie tworzy ranking gmin, którym gimbus się należy.
W tym roku na trzecim miejscu listy - zamiast Pozezdrza - było początkowo Gronowo Elbląskie. Jednak wojewoda wybrał ostatecznie Pozezdrze.
Gminy, które nie mają ministerialnych gimbusów, muszą wynajmować autobusy prywatnych przewoźników. To znacznie podnosi koszt i obciąża budżet gmin.
W tym roku pomarańczowe busy dostały gminy Jedwabno, Sorkwity i Pozezdrze, a starało się 15. Przy wyborze najbardziej potrzebujących liczyły się trzy czynniki: liczba dzieci w gminie, średni dochód na jednego mieszkańca oraz długość trasy dojazdowej uczniów. Informacje przygotowują wójtowie i burmistrzowie. Kuratorium na tej podstawie tworzy ranking gmin, którym gimbus się należy.
W tym roku na trzecim miejscu listy - zamiast Pozezdrza - było początkowo Gronowo Elbląskie. Jednak wojewoda wybrał ostatecznie Pozezdrze.
Gminy, które nie mają ministerialnych gimbusów, muszą wynajmować autobusy prywatnych przewoźników. To znacznie podnosi koszt i obciąża budżet gmin.
oprac. PD