![Elbląg, W godzinach największych upałów, czyli pomiędzy 10 a 14, najlepiej w ogóle unikać wychodzenia na słońce Elbląg, W godzinach największych upałów, czyli pomiędzy 10 a 14, najlepiej w ogóle unikać wychodzenia na słońce](/newsimg/duze/p442/w-godzinach-najwiekszych-upalow-czyli-pomiedzy-10-a-44242.jpg)
Według synoptyków piątek ma być najgorętszym dniem tego lata. Upały nieźle dały nam się we znaki. Aby przetrwać gorące dni trzeba postępować wedle kilku prostych zasad.
Unikaj słońca. W godzinach największych upałów, czyli pomiędzy 10 a 14, najlepiej w ogóle unikać wychodzenia na słońce. Szczególnie pamiętać o tym powinny osoby starsze, cierpiące z powodu chorób układu krążenia (nadciśnienia, choroby wieńcowej), cukrzycy i chorób tarczycy. Podobnie rodzice z małymi dziećmi.
Jeżeli już musimy wyjść, ograniczmy czas przebywania na upale do minimum. Osoby chore powinny zabrać zażywane przez siebie leki i karteczkę z informacją o tym, na co chorują i jakie środki stosują.
Dużo pij. Podczas upałów bardzo obficie się pocimy. To główny sposób, w jaki nasz organizm stara się ochłodzić. Aby jednak uniknąć przy tym odwodnienia (pot to w 99 proc. woda), musimy stale uzupełniać płyny. Przy tak wysokich temperaturach – przekraczających 30 stopni Celsjusza – powinniśmy wypijać ok. 3 litrów wody dziennie. Mniej skuteczne jest wypicie raz na trzy, cztery godziny dużej ilości wody, bo szybko ją wypocimy lub wysikamy. Najlepiej pić co kilkanaście, kilkadziesiąt minut niewielkie ilości wody – w ten sposób uzupełnianie niezbędnych płynów trwa cały czas. Woda nie powinna być bardzo zimna – ze względu na dużą różnicę temperatur sprzyja to podrażnieniu np. błony śluzowej gardła.
Lekkie jedzenie. Podczas gorących dni odżywiajmy się lekko – unikajmy obfitych, smażonych, ciężkostrawnych dań.
Odpowiednio się ubierz. Wychodząc podczas upałów na dwór, pamiętajmy o kapeluszu lub czapeczce, która osłoni naszą głowę. Zakładać powinniśmy lekkie i jak najbardziej przewiewne ubrania w jasnych kolorach (o wiele lepiej odbijają promienie słoneczne niż ciemne kolory). Podczas upałów lepiej od ubrań z włókien sztucznych sprawdzają się stroje wykonane z naturalnych materiałów.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Jeżeli już musimy wyjść, ograniczmy czas przebywania na upale do minimum. Osoby chore powinny zabrać zażywane przez siebie leki i karteczkę z informacją o tym, na co chorują i jakie środki stosują.
Dużo pij. Podczas upałów bardzo obficie się pocimy. To główny sposób, w jaki nasz organizm stara się ochłodzić. Aby jednak uniknąć przy tym odwodnienia (pot to w 99 proc. woda), musimy stale uzupełniać płyny. Przy tak wysokich temperaturach – przekraczających 30 stopni Celsjusza – powinniśmy wypijać ok. 3 litrów wody dziennie. Mniej skuteczne jest wypicie raz na trzy, cztery godziny dużej ilości wody, bo szybko ją wypocimy lub wysikamy. Najlepiej pić co kilkanaście, kilkadziesiąt minut niewielkie ilości wody – w ten sposób uzupełnianie niezbędnych płynów trwa cały czas. Woda nie powinna być bardzo zimna – ze względu na dużą różnicę temperatur sprzyja to podrażnieniu np. błony śluzowej gardła.
Lekkie jedzenie. Podczas gorących dni odżywiajmy się lekko – unikajmy obfitych, smażonych, ciężkostrawnych dań.
Odpowiednio się ubierz. Wychodząc podczas upałów na dwór, pamiętajmy o kapeluszu lub czapeczce, która osłoni naszą głowę. Zakładać powinniśmy lekkie i jak najbardziej przewiewne ubrania w jasnych kolorach (o wiele lepiej odbijają promienie słoneczne niż ciemne kolory). Podczas upałów lepiej od ubrań z włókien sztucznych sprawdzają się stroje wykonane z naturalnych materiałów.
Źródło: Gazeta Wyborcza
oprac. MW