![Elbląg, Elbląg lepszy od Olsztyna Elbląg, Elbląg lepszy od Olsztyna](/newsimg/duze/p245/elblag-lepszy-od-olsztyna-24533.jpg)
Miasta i gminy województwa warmińsko-mazurskiego, podobnie jak i innych regionów kraju, coraz większą część swoich budżetów przeznaczają na inwestycje. W rywalizacji dwóch największych miast regionu lepiej pod tym względem wypada Elbląg niż Olsztyn - informuje „Gazeta Prawna”. Jednak większe inwestycje wyraźnie pogarszają równowagę lokalnych budżetów.
Na inwestycje warmińsko-mazurskie gminy i miasta przeznaczyły w 2006 r. blisko 455 mln zł, o 38,8 proc. więcej niż rok wcześniej. Ich udział w budżetach wyniósł w minionym roku średnio 18,7 proc., wobec 15,6 proc. w roku 2005. Pod względem wartości inwestycji pierwsze miejsce zajmuje Olsztyn, w którym wydatki majątkowe wyniosły w minionym roku 67,2 mln zł. Stolicy województwa nieznacznie tylko ustępuje Elbląg, w którym na inwestycje przeznaczono w minionym roku 65,7 mln zł. Biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców i wielkość lokalnego budżetu, Elbląg wyraźnie góruje pod względem inwestycji nad Olsztynem. Samorządowcy Elbląga wydali w ubiegłym roku na inwestycje prawie co trzecią złotówkę, a w Olsztynie mniej niż co piątą.
Z mniejszych warmińskich i mazurskich miast dużym udziałem wydatków na inwestycje, choć mniejszym niż w poprzednim roku, mogą pochwalić się Iława i Lubawa, a z gmin miejsko-wiejskich - Mikołajki. Te ostatnie były zresztą w 2006 roku wojewódzkim rekordzistą, jeśli chodzi o wysiłek inwestycji w relacji do wielkości budżetu.
O prawdziwym inwestycyjnym przyspieszeniu można mówić w przypadku takich miejscowości, jak Pisz, Ryn czy Pasłęk, gdzie w minionym roku wydatki majątkowe wzrosły kilkukrotnie i obecnie ich udział w lokalnych budżetach znacznie przekracza warmińsko-mazurską średnią.
Pogorszyła się jednak kondycja finansowa samorządów warmińsko-mazurskich. Ich łączny deficyt wyniósł w minionym roku 92 mln zł, z czego większość (50,8 mln zł) przypada na Elbląg. Pogorszył się także stan finansów Olsztyna, ale budżet stolicy województwa wciąż jeszcze był w 2006 roku na plusie.
Z mniejszych warmińskich i mazurskich miast dużym udziałem wydatków na inwestycje, choć mniejszym niż w poprzednim roku, mogą pochwalić się Iława i Lubawa, a z gmin miejsko-wiejskich - Mikołajki. Te ostatnie były zresztą w 2006 roku wojewódzkim rekordzistą, jeśli chodzi o wysiłek inwestycji w relacji do wielkości budżetu.
O prawdziwym inwestycyjnym przyspieszeniu można mówić w przypadku takich miejscowości, jak Pisz, Ryn czy Pasłęk, gdzie w minionym roku wydatki majątkowe wzrosły kilkukrotnie i obecnie ich udział w lokalnych budżetach znacznie przekracza warmińsko-mazurską średnią.
Pogorszyła się jednak kondycja finansowa samorządów warmińsko-mazurskich. Ich łączny deficyt wyniósł w minionym roku 92 mln zł, z czego większość (50,8 mln zł) przypada na Elbląg. Pogorszył się także stan finansów Olsztyna, ale budżet stolicy województwa wciąż jeszcze był w 2006 roku na plusie.
oprac. PD