Ma 57 cm długości, waży 12,4 kg, na co dzień zamieszkuje ciepłe morza i oceany. Dwa dni temu zaplątał się w sieci rybackie w okolicach Krynicy Morskiej. Samogłów, bo tak nazywa się ta ryba morska, po raz pierwszy w historii został wyłowiony w południowo-wschodnim rejonie Zatoki Gdańskiej - informuje "Gazeta Wyborcza Trójmiasto".
W poniedziałek samogłów wplątał się w sieci i został wyłowiony przez rybaków z kutra STZ-1 w okolicach Krynicy Morskiej. Dorosły osobnik może osiągać długość 3 metrów i masę 2 ton. Mięso tej ryby jest niejadalne.
- To nie pierwszy przypadek pojawienia się egzotycznego gościa w wodach Bałtyku. Samogłów zamieszkuje morza i oceany strefy ciepłej i umiarkowanej. Pojawia się w Morzu Północnym, a czasami również w Bałtyku. Ten samogłów został złapany przez statek rybacki SZT-1 4 listopada, podczas ukierunkowanych połowów na ryby łososiowate sieciami stawnymi GNS o prześwicie oczka 160 mm. Zdjęcie wykonał i przekazał nam Tomasz Simlat. Dziękujemy - napisali na swoim fan page'u naukowcy z Stacji Morskiej im. Profesora Krzysztofa Skóry, należącej do Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego.
Jak informuje Morski Instytut Rybacki, w polskiej strefie notowano pojedyncze osobniki samogłowów: w 2000 roku na zachód od Rozewia, pięć lat później na plaży w Pogorzelicy, w 2010 roku pięć mil od Łeby, a pięć lat temu w Zatoce Puckiej koło Kuźnicy.
Wyłowiony w okolicy Krynicy Morskiej samogłów trafił do Morskiego Instytutu Rybackiego, gdzie zostanie poddany badaniom.