„Elbląscy radni miejscy odrzucili skargę wniesioną przez Stowarzyszenie Ziemia Elbląska do Pomorza uznając ją za bezzasadną” - napisał Dziennik Elbląski.
„Władze stowarzyszenia zarzucały prezydentowi Elbląga, że nie wywiązał się z wykonania uchwały dotyczącej ponowienia wniosku o zmianę przynależności administracyjnej Elbląga.
- 11 kwietnia 2002 roku Rada Miejska w Elblągu podjęła uchwałę o ponowieniu wniosku w sprawie zmiany przynależności administracyjnej Elbląga – przypomina Teresa Bocheńska z zarządu stowarzyszenia. - Wykonanie tej uchwały radni powierzyli zarządowi miasta. Termin jej wykonania minął 30 września 2002 roku. Zarząd jednak nie wywiązał się z uchwały. Po wyborach i po likwidacji zarządu miasta obowiązek realizacji uchwały i ponowienia wniosku spadł na prezydenta.
Przedstawiciele stowarzyszenia długo nie reagowali, gdyż jak wyjaśniają, były przewodniczący rady Andrzej Kempiński zapewniał, że wniosek został ponownie wysłany”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
- 11 kwietnia 2002 roku Rada Miejska w Elblągu podjęła uchwałę o ponowieniu wniosku w sprawie zmiany przynależności administracyjnej Elbląga – przypomina Teresa Bocheńska z zarządu stowarzyszenia. - Wykonanie tej uchwały radni powierzyli zarządowi miasta. Termin jej wykonania minął 30 września 2002 roku. Zarząd jednak nie wywiązał się z uchwały. Po wyborach i po likwidacji zarządu miasta obowiązek realizacji uchwały i ponowienia wniosku spadł na prezydenta.
Przedstawiciele stowarzyszenia długo nie reagowali, gdyż jak wyjaśniają, były przewodniczący rady Andrzej Kempiński zapewniał, że wniosek został ponownie wysłany”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.