“Radni zgodzili się na sprzedanie jednej z działek na Placu Dworcowym o powierzchni 0,0977 ha. Wcześniej upewnili się tylko, że właściciele przeznaczonych do likwidacji budek i kiosków dostaną od miasta propozycje nowych lokalizacji dla swojej działalności” - napisał Dziennik Elbląski.
“Na oferowanej do sprzedaży działce ma być wybudowany 2 lub 3 kondygnacyjny, przeszklony na parterze (tak by z peronów dworca PKP można było widzieć odjeżdżające autobusy) pawilon handlowo usługowy. Właśnie takie uszczegółowienie oczekiwań względem nieznanego przecież jeszcze inwestora wzbudziło wątpliwości Jerzego Wilka, przewodniczącego Komisji Rewizyjnej.
- Wydaje mi się, że dopiero inwestor przedstawi swój projekt zagospodarowania kupionego terenu. Skąd my wiemy, że będzie to obiekt z 'aluminium i szkła'? - pytał Jerzy Wilk. - Jesteśmy tego tak pewni, jak byśmy wiedzieli, kto wygra przetarg i co na swojej działce postawi”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
- Wydaje mi się, że dopiero inwestor przedstawi swój projekt zagospodarowania kupionego terenu. Skąd my wiemy, że będzie to obiekt z 'aluminium i szkła'? - pytał Jerzy Wilk. - Jesteśmy tego tak pewni, jak byśmy wiedzieli, kto wygra przetarg i co na swojej działce postawi”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.