“Im mniej zużywamy gazu, tym więcej zapłacimy, to nic innego, jak tępienie oszczędnych – irytują się elblążanie. To nie tak – bronią się przedstawiciele Pomorskiej Spółki Gazownictwa” - czytamy w Dzienniku Elbląskim.
“Od 1 stycznia obowiązują nowe taryfy cen gazu. Tak jak dotychczas obowiązuje 7 kategorii cenowych, do których jesteśmy przyporządkowywani, zależnie od wielkości zużycia gazu. To nie podoba się elblążanom.
- Ci, którzy oszczędzają i zużywają mniej gazu, płacą najwięcej, natomiast ci, którzy nie oszczędzają i w przypadku ogrzewania gazowego odkręcają kaloryfery na najwyższy wskaźnik, płacą najmniej – irytuje się Bogdan Kowalewski, elblążanin. - Tak nas gazownia zachęca do oszczędności. To niesprawiedliwe. Znam zasadę 'w hurcie taniej', ale ona nie powinna działąć w przypadku monopolisty, jakim jest gazownia”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
- Ci, którzy oszczędzają i zużywają mniej gazu, płacą najwięcej, natomiast ci, którzy nie oszczędzają i w przypadku ogrzewania gazowego odkręcają kaloryfery na najwyższy wskaźnik, płacą najmniej – irytuje się Bogdan Kowalewski, elblążanin. - Tak nas gazownia zachęca do oszczędności. To niesprawiedliwe. Znam zasadę 'w hurcie taniej', ale ona nie powinna działąć w przypadku monopolisty, jakim jest gazownia”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.