"Mieczysław Sokołowski złożył na ręce prezydenta miasta rezygnację z funkcji dyrektora szpitala miejskiego. Odmówił jednak podania powodów swojej rezygnacji" - donosi "Głos Elbląga".
"Nie wyjawił ich także rzecznik prasowy prezydenta Artur Zieliński. Wnioskować należy, że odejście dyrektora Sokołowskiego ma związek z trudną sytuacją finansową szpitala. Ostatnio związki zawodowe groziły mu strajkiem, żądając podwyżek dla pracowników administracyjnych w takiej samej wysokości, w jakiej otrzymały je pielęgniarki. Dyrektor pieniądze obiecał, licząc na finansowe wsparcie ratusza, który jest dla placówki organem założycielskim. (...) 21 bm. związkowcy spotkali się z dyrektorem szpitala. Dyrektor stwierdził, iż podwyżki dla administracji są naliczane, począwszy od maja br. zaś kwoty zaległe za okres od stycznia do kwietnia będą wypłacane w ciągu roku".
Prezydent Elbląga Henryk Słonina stwierdził natomiast, że podjęcie decyzji o ewentualnym dofinansowaniu szpitala uzależnione jest od programu naprawczego, jaki ma przygotować dyrektor szpitala".
Prezydent Elbląga Henryk Słonina stwierdził natomiast, że podjęcie decyzji o ewentualnym dofinansowaniu szpitala uzależnione jest od programu naprawczego, jaki ma przygotować dyrektor szpitala".