![Elbląg, Do Warszawy pociągiem jeszcze dłużej Elbląg, Do Warszawy pociągiem jeszcze dłużej](/newsimg/duze/p481/do-warszawy-pociagiem-jeszcze-dluzej-48110.jpg)
Nawet o godzinę dłużej potrwa od 1 marca podróż z Trójmiasta do Warszawy, będzie też mniej pociągów. To efekt rozpoczęcia kolejnych etapów modernizacji linii do stolicy.
Nowy rozkład jazdy obowiązuje od połowy grudnia 2010 r., jednak już 1 marca wprowadzone zostaną do niego poważne zmiany. Największe na remontowanej od kilku lat trasie Gdynia –Warszawa.
Niestety, po raz kolejny wydłużone zostaną czasy przejazdu. Najszybciej pojedziemy pociągiem EIC „Kaszub”, którym podróż z Warszawy do Gdańska zajmie 5 godz. 10 min (10 min dłużej), a w drugą stronę pokona on tą samą trasę w 5 godz. 27 min (7 min dłużej). Znacznie więcej czasu spędzimy w pociągu, jeżeli w podróż wybierzemy się EIC „Neptun”. Od początku marca będzie on kursował nową trasą przez Iławę i Toruń na co będzie potrzebował blisko 6 godz.
Okrężną trasą pojadą też dwa pociągi Tanich Linii Kolejowych.
Z rozkładu zupełnie zniknie pociąg EIC „Heweliusz”.
Wydłużenie czasu przejazdu ma służyć zminimalizowaniu ryzyka opóźnień. – Poprzednie rozkłady były układane zbyt optymistycznie, zakładając zbyt małe rezerwy pod ewentualne opóźnienia. Teraz zostały one zwiększone tak, aby bardziej odpowiadały rzeczywistości – mówią kolejarze związani z układaniem nowych rozkładów jazdy.
Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto
Niestety, po raz kolejny wydłużone zostaną czasy przejazdu. Najszybciej pojedziemy pociągiem EIC „Kaszub”, którym podróż z Warszawy do Gdańska zajmie 5 godz. 10 min (10 min dłużej), a w drugą stronę pokona on tą samą trasę w 5 godz. 27 min (7 min dłużej). Znacznie więcej czasu spędzimy w pociągu, jeżeli w podróż wybierzemy się EIC „Neptun”. Od początku marca będzie on kursował nową trasą przez Iławę i Toruń na co będzie potrzebował blisko 6 godz.
Okrężną trasą pojadą też dwa pociągi Tanich Linii Kolejowych.
Z rozkładu zupełnie zniknie pociąg EIC „Heweliusz”.
Wydłużenie czasu przejazdu ma służyć zminimalizowaniu ryzyka opóźnień. – Poprzednie rozkłady były układane zbyt optymistycznie, zakładając zbyt małe rezerwy pod ewentualne opóźnienia. Teraz zostały one zwiększone tak, aby bardziej odpowiadały rzeczywistości – mówią kolejarze związani z układaniem nowych rozkładów jazdy.
Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto
oprac. PD