UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Dawno temu przez Elbląg... przejechał cesarz Wilhelm II
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Wracając do "Hunów XX w", tak się składa, że każda wojna jest niszcząca i zła moralne. Tak siię tyeż składa, że np. Warszawę zniszczonio juz po powstaniu, również działania wojsk niemieckich nioslo totalne niszczeni i rabunek szczególnie na wschodzie, co przyznają zachosddni historycy, stwierdzając, ze poczynia żo0łnierzy rosyjskich było odwetem. Zniszczeń dokonywali również zacxhodni alianci np. Drezno z militarnego punku nie powiinno być atakowane (brak jednostek wojskowych). Ostanio widzę nasilenie ataku na wszystko co eosyjskie. Nie musimy kochać sąsiada ale trochj e szacunku. I jeszcze jedno: jeśli Elbląg nie został wyzwolony w 1945 (ostanik skrawek Rzeczypospolitej, ktory popwrócił do Polski po rozbiorach) to niech ci9 historycy powiedzą, że wyzwolenie było w 1772 przez RPrusy.
  • Szkoda Drezna a alianci nie byli święci to prawda. A gdzie pojechały z Iraku piękne muzealne eksponaty ? Przecież tam była kolebka naszej cywilizacji. W XXI wieku rabunek w biały dzień na oczach całego świata. Ameryka przestała być kochana i chyba dużo ludzi przejrzało na oczy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    STARYDINO(2011-09-26)
  • W odpowiedzi na post: "mircrow to by do nazistów z łuku strzelał aby nie uszkodzić budynków". Popatrz w jakim stanie były inne miasta wyzwalane (akurat w tym znaczeniu to prawda), a które leżały w granicach II Rzeczpospolitej, oprócz Warszawy (zniszczona przez nazistów po Powstaniu na specjalny rozkaz Hitlera) wszystkie były w jako takim stanie, z paroprocentowymi zniszczeniami, jak to na wojnie. Zaś wszystkie miasta z tzw. ziem wyzwolonych, czy też "odzyskanych" były niszczone w wielkim procencie (60-75%) z politycznego rozkazu Stalina jako akt zemsty. Przy okazji historia zniszczeń kamienic przy Długim Targu w Gdańsku - po zdobyciu miasta, kamienice te były całe. Potem krasnoarmiejcy przekuwali ściany piwnic pomiędzy kamienicami, ułożyli ładunek wydłużony i wszystko puścili w powietrze. Do innego postu - decyzja o przyznaniu Elbląga Polsce zapadła w Jałcie dzień czy dwa przed zdobyciem, zaś sowiecka propaganda podawała komunikat o zdobyciu goroda w wastocznej Prussi i oddaniu bodajże 40 salw armatnich z tego tytułu. W konkluzji - można było zdobyć Kraków, Lublin, Wilno, Lwów, Poznań, Sandomierz, Łódź, Toruń, Bydgoszcz w miarę bez zniszczeń, to można było w taki sam sposób zdobyć Elbląg, Szczecin, Gdańsk, Kołobrzeg, Głogów, Wrocław, Królewiec etc, etc. Przy okazji - porównaj Gdańsk i Gdynię w marcu 1945 roku, to było 20 km od siebie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MirCrow(2011-09-28)
  • to byli czasy. .. a dzisiaj? musi wystarczyć niejaka schetyna. .. .
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    bob elblągowy(2011-09-28)
  • A teraz nikt nie przejedzie :)
  • MirCrow, nie wiesz, co piszesz. Troglodyci czy Hunowie to za słabe określenia dla nazistów, którzy w ślepej agresji czy zemście niszczyli dużo dokładniej, niż Rosjanie, dla których akurat zemsta jest całkowicie wytłumaczalna. To my włazimy w d.. Niemcom, którzy są nam naprawdę dużo winni. Jasło zostało zniszczone w 97(!!) %, Warszawa przy tym to nawet ocalała. www.nowiny24.pl JW
  • W odpowiedzi dla /stary dnino/. W dawnym Elblagu był klub sportowy SC Preußen, Hansa Elbing, ESV Victoria i PSV - czyli Polizei Sport Verein Elbing pod kierownictwem Kurta Röpcke (po wojnie mieszkał we Flensburgu). W klubie pilicyjnym oprócz piłki nożnej trenowano również lekką atletykę. W Hanzie Elbing grali tacy piłkarze jak: Koslowski, Dombrowski i Broschinski. W ramach rozgrywek piłakrskich z okazji 700-lecia Elblaga w 1937 r. Victoria Elbląg pokonała w Berlinie "Preußen Berlin" 8 : 1.
Reklama