Doktor prawa Heinz Werner Schwender był autorem rozporządzenia, na podstawie którego w Generalnym Gubernatorstwie za jakąkolwiek pomoc udzieloną ukrywającemu się Żydowi (nawet podanie szklanki wody )niemieckie formacje rozstrzelały na miejscu bez sądu tysiące Polaków wraz z rodzinami, nie wyłączając ciężarnych kobiet i dzieci. W 1947r. został oczyszczony z zarzutów karnych przez sąd denazyfikacyjny, w 1950 r. został urzędnikiem Ministerstwa Budownictwa Mieszkaniowego w RFN, a potem jego radcą prawnym. Umarł sobie spokojnie w 1999r. Więc jak ktoś mi mówi, że 96 letnią kobietę po 70 latach będzie sądził sąd niemiecki za pisanie na maszynie w obozie koncentracyjnym, to doprawdy nie wiem czy mam się śmiać, czy płakać.
Roznica w tym, ze teraz oskarzyl ta 96-letnia sekretarke obywatel Izraela. Jej praca w KZ Stutthof byla znana podczas rozprawy sadowej przeciwko komendantowi tego obozu juz w 1954r.