Dzisiaj (25 grudnia) weszły w życie zmiany w ustawie o prawach konsumenta, które mają bardziej chronić klientów przez nieuczciwymi sprzedawcami. Duże zmiany dotyczą między innymi sprzedaży przez telefon. Na ten temat rozmawiamy z Patrycją Kućmańską, miejskim rzecznikiem konsumentów.
Dzięki nowelizacji ustawy o prawach konsumenta, sama rozmowa telefoniczna konsultanta z potencjalnym klientem, będzie jedynie formą kontaktu i sposobem przedstawienia oferty, natomiast zawarcie umowy będzie wymagało potwierdzenia jej treści na trwałym nośniku takim jak e-mail lub list tradycyjny. Umowa wejdzie w życie dopiero wtedy, gdy klient podpisze i odeśle dokument, który otrzyma od przedsiębiorcy. Zmian w prawie jest więcej, o czym rozmawiamy z miejskim rzecznikiem konsumentów.
Marta Kowalczyk: - Czy wielu elblążan zgłasza się do rzecznika praw konsumenta ze skargą na działania telemarketerów?
Patrycja Kućmańska: - W całym roku spraw, z którymi zwracają się do mnie, jako rzecznika konsumenci jest bardzo dużo i duża jest ich różnorodność. Wśród nich sporą część stanowią umowy zawierane na odległość (przez telefon czy internet) i poza lokalem przedsiębiorstwa (zakup od akwizytora, pokazy).
- Na co najczęściej skarżą się mieszkańcy naszego miasta?
- Najczęściej w umowach na odległość i poza lokalem przedsiębiorstwa konsumenci zgłaszają niedopełnianie obowiązku dotyczącego informowania konsumentów, najpóźniej w chwili złożenia propozycji zawarcia umowy o danych przedsiębiorcy, o prawie do odstąpienia od umowy lub przekazywania wprowadzającej w błąd informacji dotyczącej tego prawa. Ponadto konsumenci wskazują na brak wręczania wzoru oświadczenia o odstąpieniu od umowy ułatwiającego rezygnację z kontraktu, jak również straszenie opłatami w sytuacji rezygnacji z umowy w ustawowym terminie.
- Jakie główne zmiany, które mają na celu poprawę sytuacji konsumentów, pojawiają się w nowelizacji ustawy?
- 25 grudnia weszły w życie nowe przepisy konsumenckie. Aktem prawnym wprowadzającym te zmiany jest ustawa z dnia 30 maja 2014 roku o prawach konsumenta. Zmiany dotyczą zarówno umów na odległość i poza lokalem przedsiębiorstwa jak i umów tradycyjnych w sklepie stacjonarnym. Zmieniają się również zasady dochodzenia roszczeń w przypadku wadliwości rzeczy. Nowa ustawa gwarantuje konsumentom otrzymywanie od przedsiębiorcy, przed zawarciem umowy, wyczerpujących informacji, istotnych w kontekście jej zawarcia. Co ważne, uprawnienie do otrzymania informacji będzie przysługiwało konsumentowi również w odniesieniu do umów zawieranych w sposób tradycyjny – w sklepie stacjonarnym. Umożliwi to konsumentowi bardziej świadome podjęcie decyzji o zawarciu umowy.
- A jak to wygląda w szczegółach?
- Najważniejsze zmiany to m.in. nałożenie na przedsiębiorcę rozszerzonych obowiązków informacyjnych wobec konsumenta przed zawarciem umowy, co umożliwi konsumentom bardziej świadome podjęcie decyzji dotyczącej zawarcia umowy. Co więcej, jeżeli przedsiębiorca kontaktuje się przez telefon z konsumentem w celu zawarcia umowy na odległość, ma obowiązek potwierdzić treść proponowanej umowy na papierze lub innym trwałym nośniku (np. na płycie CD/DVD w niezmienionej postaci). Umowa nie może zostać zawarta tylko na podstawie kontaktu telefonicznego. Jeżeli konsument nie potwierdzi woli zawarcia umowy na papierze lub innym trwałym nośniku, uznaje się, że umowa nie została skutecznie zawarta.
- Jakieś jeszcze istotne zmiany znalazły się w nowelizacji?
- Wydłużenie prawa do odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa (np. zakup towaru u akwizytora) lub na odległość (np. zakup towaru w sklepie internetowym) z 10 do 14 dni. Jeżeli konsument nie został poinformowany przez przedsiębiorcę o prawie odstąpienia od umowy na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa, termin ten wydłuża się do 12 miesięcy (dotychczas mógł ulec wydłużeniu do trzech miesięcy). W razie odstąpienia od umowy na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa sprzedawca oprócz równowartości ceny towaru powinien zwrócić konsumentowi koszty dostarczenia rzeczy – do wysokości odpowiadającej najtańszej opcji przesyłki dostępnej w danej ofercie. Jeżeli konsument wybierze droższy sposób dostarczenia, nie otrzyma zwrotu różnicy między wartością wybranej dostawy a najtańszym sposobem transportu. Poza tym nowelizacja przewiduje uchylenie obowiązku konsumenta zawiadomienia o wadzie rzeczy w ciągu dwóch miesięcy od jej wykrycia oraz wydłużenie „domniemania”, które ulega wydłużeniu z 6 miesięcy do roku. Można powiedzieć, że nowa ustawa zwiększa swobodę konsumenta co do wyboru uprawnienia, z jakiego może skorzystać w przypadku rzeczy posiadającej wady. Daje ona możliwość żądania obniżenia ceny bądź odstąpienia od umowy od razu po wykryciu wady, bez konieczności wskazywania w pierwszej kolejności żądania naprawy bądź wymiany rzeczy.
- Czyli poprawia się wreszcie sytuacja prawna konsumentów?
- Tak. Przy umowach zawieranych na odległość (np. przez internet) przedsiębiorca ma zapewnić, aby konsument w momencie składania zamówienia wyraźnie potwierdził, że wie, że zamówienie pociąga za sobą obowiązek zapłaty w łatwo czytelny sposób używając np. przycisku oznaczonego słowami „zamówienie z obowiązkiem zapłaty” lub inne równoważne. Dodatkowo ustawa powoduje włączenie reżimu odpowiedzialności za niezgodność towaru z umową do ogólnego kodeksowego reżimu odpowiedzialności z tytułu rękojmi za wady rzeczy. Nowe przepisy mają też ułatwić konsumentom zorientowanie się, jeszcze przed zawarciem umowy, jakie koszty rzeczywiście będą musieli ponieść – sprzedawca będzie bowiem zobowiązany do poinformowania konsumenta w jasny sposób o wszystkich kosztach wynikających z umowy.
- Co pani, jako rzecznik konsumentów, radzi osobom, które zawierają umowy na odległość i poza lokalem przedsiębiorstwa?
- Zanim konsument podejmie decyzję o zawarciu umowy powinien: sprawdzić dane przedsiębiorcy, dopytać o wszystkie koszty związane z umową, w każdym przypadku bardzo dokładnie zapoznać się z umową przed jej podpisaniem, nie opierać się jedynie na informacjach ustnych od przedstawiciela przedsiębiorcy. Dodatkowo po zawarciu umowy jeszcze raz dokładnie ją przeczytać, a w razie wątpliwości czy niejasności szybko skonsultować się z instytucjami pomagającym konsumentom, by mieć szansę na skuteczne odstąpienie od umowy w ustawowym terminie bez podawania przyczyn. Co warte podkreślenia, do umów zawartych przed 25 grudnia 2014 r. zastosowanie mają poprzednio obowiązujące przepisy.
Marta Kowalczyk: - Czy wielu elblążan zgłasza się do rzecznika praw konsumenta ze skargą na działania telemarketerów?
Patrycja Kućmańska: - W całym roku spraw, z którymi zwracają się do mnie, jako rzecznika konsumenci jest bardzo dużo i duża jest ich różnorodność. Wśród nich sporą część stanowią umowy zawierane na odległość (przez telefon czy internet) i poza lokalem przedsiębiorstwa (zakup od akwizytora, pokazy).
- Na co najczęściej skarżą się mieszkańcy naszego miasta?
- Najczęściej w umowach na odległość i poza lokalem przedsiębiorstwa konsumenci zgłaszają niedopełnianie obowiązku dotyczącego informowania konsumentów, najpóźniej w chwili złożenia propozycji zawarcia umowy o danych przedsiębiorcy, o prawie do odstąpienia od umowy lub przekazywania wprowadzającej w błąd informacji dotyczącej tego prawa. Ponadto konsumenci wskazują na brak wręczania wzoru oświadczenia o odstąpieniu od umowy ułatwiającego rezygnację z kontraktu, jak również straszenie opłatami w sytuacji rezygnacji z umowy w ustawowym terminie.
- Jakie główne zmiany, które mają na celu poprawę sytuacji konsumentów, pojawiają się w nowelizacji ustawy?
- 25 grudnia weszły w życie nowe przepisy konsumenckie. Aktem prawnym wprowadzającym te zmiany jest ustawa z dnia 30 maja 2014 roku o prawach konsumenta. Zmiany dotyczą zarówno umów na odległość i poza lokalem przedsiębiorstwa jak i umów tradycyjnych w sklepie stacjonarnym. Zmieniają się również zasady dochodzenia roszczeń w przypadku wadliwości rzeczy. Nowa ustawa gwarantuje konsumentom otrzymywanie od przedsiębiorcy, przed zawarciem umowy, wyczerpujących informacji, istotnych w kontekście jej zawarcia. Co ważne, uprawnienie do otrzymania informacji będzie przysługiwało konsumentowi również w odniesieniu do umów zawieranych w sposób tradycyjny – w sklepie stacjonarnym. Umożliwi to konsumentowi bardziej świadome podjęcie decyzji o zawarciu umowy.
- A jak to wygląda w szczegółach?
- Najważniejsze zmiany to m.in. nałożenie na przedsiębiorcę rozszerzonych obowiązków informacyjnych wobec konsumenta przed zawarciem umowy, co umożliwi konsumentom bardziej świadome podjęcie decyzji dotyczącej zawarcia umowy. Co więcej, jeżeli przedsiębiorca kontaktuje się przez telefon z konsumentem w celu zawarcia umowy na odległość, ma obowiązek potwierdzić treść proponowanej umowy na papierze lub innym trwałym nośniku (np. na płycie CD/DVD w niezmienionej postaci). Umowa nie może zostać zawarta tylko na podstawie kontaktu telefonicznego. Jeżeli konsument nie potwierdzi woli zawarcia umowy na papierze lub innym trwałym nośniku, uznaje się, że umowa nie została skutecznie zawarta.
- Jakieś jeszcze istotne zmiany znalazły się w nowelizacji?
- Wydłużenie prawa do odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa (np. zakup towaru u akwizytora) lub na odległość (np. zakup towaru w sklepie internetowym) z 10 do 14 dni. Jeżeli konsument nie został poinformowany przez przedsiębiorcę o prawie odstąpienia od umowy na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa, termin ten wydłuża się do 12 miesięcy (dotychczas mógł ulec wydłużeniu do trzech miesięcy). W razie odstąpienia od umowy na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa sprzedawca oprócz równowartości ceny towaru powinien zwrócić konsumentowi koszty dostarczenia rzeczy – do wysokości odpowiadającej najtańszej opcji przesyłki dostępnej w danej ofercie. Jeżeli konsument wybierze droższy sposób dostarczenia, nie otrzyma zwrotu różnicy między wartością wybranej dostawy a najtańszym sposobem transportu. Poza tym nowelizacja przewiduje uchylenie obowiązku konsumenta zawiadomienia o wadzie rzeczy w ciągu dwóch miesięcy od jej wykrycia oraz wydłużenie „domniemania”, które ulega wydłużeniu z 6 miesięcy do roku. Można powiedzieć, że nowa ustawa zwiększa swobodę konsumenta co do wyboru uprawnienia, z jakiego może skorzystać w przypadku rzeczy posiadającej wady. Daje ona możliwość żądania obniżenia ceny bądź odstąpienia od umowy od razu po wykryciu wady, bez konieczności wskazywania w pierwszej kolejności żądania naprawy bądź wymiany rzeczy.
- Czyli poprawia się wreszcie sytuacja prawna konsumentów?
- Tak. Przy umowach zawieranych na odległość (np. przez internet) przedsiębiorca ma zapewnić, aby konsument w momencie składania zamówienia wyraźnie potwierdził, że wie, że zamówienie pociąga za sobą obowiązek zapłaty w łatwo czytelny sposób używając np. przycisku oznaczonego słowami „zamówienie z obowiązkiem zapłaty” lub inne równoważne. Dodatkowo ustawa powoduje włączenie reżimu odpowiedzialności za niezgodność towaru z umową do ogólnego kodeksowego reżimu odpowiedzialności z tytułu rękojmi za wady rzeczy. Nowe przepisy mają też ułatwić konsumentom zorientowanie się, jeszcze przed zawarciem umowy, jakie koszty rzeczywiście będą musieli ponieść – sprzedawca będzie bowiem zobowiązany do poinformowania konsumenta w jasny sposób o wszystkich kosztach wynikających z umowy.
- Co pani, jako rzecznik konsumentów, radzi osobom, które zawierają umowy na odległość i poza lokalem przedsiębiorstwa?
- Zanim konsument podejmie decyzję o zawarciu umowy powinien: sprawdzić dane przedsiębiorcy, dopytać o wszystkie koszty związane z umową, w każdym przypadku bardzo dokładnie zapoznać się z umową przed jej podpisaniem, nie opierać się jedynie na informacjach ustnych od przedstawiciela przedsiębiorcy. Dodatkowo po zawarciu umowy jeszcze raz dokładnie ją przeczytać, a w razie wątpliwości czy niejasności szybko skonsultować się z instytucjami pomagającym konsumentom, by mieć szansę na skuteczne odstąpienie od umowy w ustawowym terminie bez podawania przyczyn. Co warte podkreślenia, do umów zawartych przed 25 grudnia 2014 r. zastosowanie mają poprzednio obowiązujące przepisy.
Rozmawiała Marta Kowalczyk