UWAGA!

Kiełbasy w stylu retro

 Elbląg, Kiełbasy w stylu retro
fot. AD

Oprócz tradycyjnych, polskich szynek, na które staropolskie receptury już opublikowaliśmy, w niektórych dawnych księgach tajemnic kucharskich znaleźć też można przepisy na prawdziwe kiełbasy. To rarytasy na świątecznym stole – w dodatku bez konserwantów i przeróżnych wypełniaczy podwyższających wagę, ale nie smak i jakość.

W Encyklopedii staropolskiej Zygmunta Glogera przeczytać można, że kiełbasa: „Była od najdawniejszych czasów przysmakiem polskim. Częstując gości, od niej rozpoczynano śniadania i obiady. Na święconem wielkanocnem, zarówno u ludu, jak szlachty, pierwsze miejsce zajmowała zawsze kiełbasa. Sławny bigos hultajski bez kiełbasy obejść się także nie mógł”. (Z. Gloger, Encyklopedia staropolska. Reedycja 1900-1903, Warszawa1974, t. 3, s. 29).
       Dane przytoczone przez Z. Glogera oraz wcześniejszych badaczy wykazują, że mieszkańcy tych ziem umiejętność wyrobu kiełbas domowym sposobem posiedli dawno temu, a te znane na całym świecie przysmaki robiono zarówno w chatach wiejskich, kamienicach miejskich, jak i w dworach, zamkach i pałacach. Jak pisze Gloger, „dobry kucharz znał co najmniej dwanaście sposobów przyrządzania kiełbas, kucharze zaś z pańskiej rezydencji nawet dwukrotnie więcej”. Kiełbasy na czas gościny, były układane na stołach w piękne zwoje w towarzystwie domowej roboty sosów i chrzanu. Na stołach wielkanocnych prym wiodła kiełbasa biała zwana także polską – nie wędzona, ale gotowana lub pieczona z cebulą. Oto receptury:
      
       Kiełbasa wykwintna
      
3 kg łopatki wieprzowej, 1 kg słoniny, 100 g soli, kieliszek spirytusu, po 15 g pieprzu i ziela angielskiego, pół główki czosnku, półtorej łyżeczki cukru, cienkie jelita wieprzowe dobrze wymoczone
       Oczyszczone z błon i żył mięso pokrajać w drobną kostkę, wymieszać z cukrem i zostawić na 3-4 godziny, aż cukier się rozpuści. Drobno posiekany czosnek wymieszać z solą i wraz z utłuczonymi korzeniami i spirytusem dodać do mięsa, wszystko razem wyrabiać dokładnie i długo (ponad godzinę). Dodać pokrajaną w drobną kostkę słoninę i jeszcze kilkanaście minut wyrabiać. Przygotować maszynkę do mięsa bez nożyka i siatki, lecz z nałożoną specjalną tubą. Na przykręconą tubę nałożyć jelito wieprzowe i wkładając ciasno mięso do maszynki dokładnie napychać jelita, uważając, aby nie dostało się powietrze. Końce jelit zawiązać szpagatem. Wędzić 2 dni w chłodnym wiśniowo-jałowcowym dymie. Przechowywać w chłodnym i przewiewnym miejscu.
      
       Salami wieprzowe
      
750g schabu bez kości, 500g słoniny, 4 łyżki soli, 10 g saletry, pieprz, ziele angielskie, ostra mielona papryka, jelita wieprzowe lub wołowe.
       Mięso i słoninę przepuścić trzykrotnie przez maszynkę, włożyć do miski, dodać sól, saletrę, pieprz, ziele i paprykę; dokładnie wyrabiać ponad godzinę. Przykryć, wynieść w chłodne miejsce, zostawić na noc, aby mięso dobrze przeszło przyprawami. Dokładnie umyte i natarte solą jelita nałożyć ciasno mięsem, związać z obu stron szpagatem i zostawić na noc w chłodnym miejscu; następnego dnia upchać mięso jeszcze mocniej, związać ciaśniej i powiesić w chłodnym, przewiewnym miejscu na cały dzień do obsuszenia. Wędzić 3-4 dni w chłodnym dymie.
      
       Salami do długiego przechowywania
      
1750 g wołowiny, 1 750 g wieprzowiny, 1 750 g cielęciny, 200 g słoniny, główka czosnku, 13 g saletry, 200g soli, 10 g pieprzu, po 6g ziela angielskiego i papryki, pól szklanki spirytusu lub rumu, jelita wołowe i wieprzowe.
       Wyżyłowane mięso przepuścić dwukrotnie przez maszynkę i utrzeć w makutrze na jednolitą masę, dodając spirytus i 2 szklanki przegotowanej zimnej wody. Ucierać ok. 60 minut. Utłuc w moździerzu korzenie, drobno posiekać czosnek, wymieszać z solą, saletrą i papryką. Słoninę pokrajać w drobną kostkę. Wszystkie składniki wymieszać i włożyć do płóciennego woreczka; przycisnąć deską (uważając, aby sok nie wypływał) i wynieść na 2-3 dni w chłodne miejsce. Dobrze wymyte i nasolone jelita napełnić przygotowanym farszem, zawiązać z obu stron szpagatem, rozpłaszczyć wałkiem na stolnicy i powiesić na kilka godzin w przewiewnym miejscu – do obsuszenia. Wędzić 2 tygodnie w letnim dymie.
      
       Kiełbasy bonońskie
      
Sieka się mięso wieprzowe chude i tłuste. Do 25 funtów usiekanego mięsa bierze się funt soli, cztery nacie całego pieprzu, kwartę wina i kwartę krwi wieprzowej. Roztarłszy to wszystko, nadziewa się kiełbasy, które żeby nie pękły, potrzeba serwatką oblać, zawiązać lub na powietrzu lub w dymie ususzyć. Ususzone otrzeć i posmarować oliwą, aby się nie psuły.
      
       Salceson
      
Głowa, nogi i ozór wieprzowy, ćwierć łyżeczki majeranku, szczypta gałki muszkatołowej, szczypta mielonych goździków, pieprz, 2-3 łyżki soli, wieprzowy żołądek.
       Ugotować nogi i porąbaną głowę wieprzową. Gdy miękkie i ostudzone, dokładnie wybrać kości, mięso pokrajać w cienkie plastry. Osobno ugotować ozór i też cienko pokrajać. Pokrajane mięso włożyć do miski, dodać sól, mielone korzenie i drobno posiekany czosnek, wlać szklankę rosołu, w którym się mięso gotowało, dokładnie wymieszać i zostawić na 2-4 godziny w chłodnym miejscu, aby mięso przeszło przyprawami. Tak przygotowanym farszem napełnić niezbyt ciasno, dobrze wymoczony i nasolony żołądek. Rosół, w którym gotowało się mięso, przelać przez sito do dużego garnka, ewentualnie dodać trochę wody; do ciepłego rosołu włożyć salceson, gotować ok. 90 minut na niewielkim ogniu. Ugotowany i przestudzony salceson ułożyć na desce, przykryć drugą deską, równomiernie obciążyć i zostawić do stężenia.
      
       Kiełbasa biała
      
Kiełbasę białą, surową, niewędzoną można podawać na gorąco, z wody, albo ugotowaną w żurku. Doskonale smakuje podzielona na kawałki, obłożona plastrami cebuli, posypana majerankiem lub upieczona.
      
       Kiełbasa biała w sosie cebulowym
      
Kiełbasa biała surowa ok. 1 kilograma. Sos: 1 litr jasnego piwa, 1 litr wody, 2 duże cebule, 1 łyżka masła, 1 łyżka mąki, 2 łyżki soku z cytryny, lub octu winnego, płaska łyżeczka cukru, sól i pieprz do smaku.
       Kiełbasę zalać wodą i piwem, dodać drobno posiekane cebule i gotować ok. 20 minut. Odlać wywar, przetrzeć przez sito, połączyć z zasmażką. Sos doprawić cukrem, solą i ewentualnie pieprzem, sokiem z cytryny, raz jeszcze krótko zagotować i włożyć do niego pokrojoną w plastry lub skośne kawałki kiełbasę.
      
       Jak pisze Barbara Ogrodowska, przyrządzona w opisany powyżej sposób kiełbasa, podawana w sosie cebulowym lub innym gorącym pikantnym sosie, była ulubioną i powszechnie jadaną potrawą w czasach saskich za panowania Augusta II i Augusta III. Potrawę tę zwykle serwowano w misach lub głębokich talerzach i jadano łyżką. Z tego zapewne wzięło się przysłowie: „za króla Sasa łyżką kiełbasa”.
      
       Coś do mięsa, wędlin i kiełbas
      
Sosy, a zwłaszcza ćwikła z chrzanem, stanowiły niezbędny dodatek, który wzbogacał smak mięs. Wspomina o tym choćby Mikołaj Rej z Nagłowic w „Żywocie człowieka poczciwego”: „Nuż też ćwikiełki w piec namotawszy, a dobrze przypiekszy nadobnie ochędożyć, w talerzyki na krajać, także w faseczkę ułożyć, chrzanikiem co najdrobniej ukrążawszy, przytrzasnąć, bo będzie długo trwała, także koprem włoskim przetłukszy, przetrząsnąć, a octem pokropić, a solą też trochę przesalać, tedy to jest tak osobny przysmak i sama pani ćwikła, bo już będzie i barzo smaczna i barzo nadobnie pachnęła”.
      
       Ćwikła po staropolsku
      
Kilkanaście małych buraków ćwikłowych, 4-5 łyżek utartego chrzanu, 1 łyżka kminku, 1/2 szklanki surowego kwasu z czerwonych buraków lub soku z cytryny, może być także ocet winny, kieliszek czerwonego, wytrawnego wina (ale może być bez tego dodatku).
       Buraki upiec lub ugotować w łupinach (pieczone są smaczniejsze), ostudzić, obrać, pokroić w bardzo cienkie plasterki, ułożyć w szklanym słoju. Zalać rozcieńczonym do smaku sokiem z cytryny, kwasem buraczanym lub octem winnym (najlepiej 3-procentowym), dodać sparzony wrzątkiem kminek oraz chrzan i ewentualnie wino. Zalewa powinna pokrywać buraczki na dwa palce. Odstawić w chłodne miejsce na dwa dni. Podawać do zimnych mięs i wędlin.
      
       Domowy chrzan
      
1 duża laska chrzanu (ok. 25 dag), 5 dag masła, 1 żółtko, ok. 3/4 szklanki tłustej, słodkiej śmietanki, sok z 1 cytryny, sól i cukier do smaku.
       Chrzan zetrzeć na drobnej tarce i (na sitku) przelać wrzątkiem. Masła stopić w rondelku, dodać chrzan i razem krótko przesmażyć. Dodać tyle śmietanki, aby powstał gęsty sos. Silnie podgrzać (nie gotować). Zdjęty z ognia, ale jeszcze gorący sos „zaciągnąć” żółtkiem. Doprawić do smaku solą, cukrem i sokiem z cytryny. Schłodzić. Najlepiej przygotować chrzan dzień przed podaniem. Jest doskonały do mięs zimnych i ryb w galarecie.
      
       Sos polski witaminowy do mięs wielkanocnych
      
3-4 jajka ugotowane na twardo, sok z 1-2 cytryn, 1 szklanka lekko kwaśnej, gęstej śmietany, 2-3 pęczki szczypiorku, natka pietruszki, 1 cebula, 1/2 łyżki świeżo utartego chrzanu, 1 łyżeczka cukru pudru, szczypta soli.
       Żółtka jaj ugotowanych na twardo utrzeć z sokiem z cytryny na jednolitą masę, rozprowadzić śmietaną. Dodać drobniutko pokrojoną cebulę, natkę, szczypiorek, Wymieszać, doprawić solą, dodać cukier puder i na końcu posiekane drobno białka ugotowanych jaj. Ten Wyśmienity sos nadaje się do wszystkich mięs zimnych i wędlin, szynki, kiełbas, pasztetów, ryb w galarecie, jaj na twardo. Jeśli ktoś woli, można część śmietany (ok. 1/4) zastąpić majonezem.
      
       Przeliczniki wagowe:
       1 kilogram to 2 funty austriackie i 12 łutów rosyjskich,
       12 łutów rosyjskich równa się 2,5 funtom rosyjskim,
       1 litr to 1 i /4 kwarty rosyjskiej, czyli czubata kwarta,
       2 i 1/3 kg (np. mąki) to 1 dawny garniec rosyjski
      
       Źródła: H. Szymanderska, „Polska Wielkanoc”, Warszawa 2006; B. Ogrodowska, „Witaj dniu uroczysty. Wielkanoc w Polsce. Tradycje, obrzędy i zwyczaje”, Warszawa 2007.
      
mk

Najnowsze artykuły w dziale Poradnik

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Teraz już ludziska nie potrafią takich frykasów robić. .. Ciekawe czy w gastronomiku chociaż uczą jeszcze kiełbasy robić? Przepisy apetyczne. ..
  • Ale to ładnie wygląda i pewnie tak samo smakuje, mniam :)
  • 1 funt rosyjski aptekarski (=8064 dolom) = 358,322 gram; rosyjski funt handlowy (=96 zołotnikom, po 96 doli) = 409,511 gram
  • 1 funt rosyjski = 409,51156 gramów 1 pud = 40 funtów 1 berkowiec = 10 pudów 1 funt austriacki = 560,060 gramów Źródło: Chlebowski Bolesław. 1880.Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich. Warszawa: "Druk wieku"
  • Super przepis sam robię wyroby, ale doprawiam wg smaku. Kilogram kiełbasy, tylko sam wkład, czyli mięso, jelita, przyprawy. Bez wkładu pracy, wędzenia i mielenia. Jeden kilogram prawdziwej kiełbasy, to jest cena około 19 zł kilogram. Chylę czoło przed tymi, co wyprodukowali i sprzedają kiełbasę po 6 zł za kg, oczywiście zawyżyłem cenę, grilowa jest po 5,70.Życzę smacznego k7
  • wspaniałe to wędliny i kiełbaski sporządzone wg starych receptur. takie wyroby można tylko spotkać w bydgoskim i poznańskim. ślinka leci.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MIESZKANIEC ELBLĄGA(2011-04-17)
  • manufaktury niektóryych zakonów (np. cystersów) też zaczęły wracać do starych receptur i robią kiełbaski, ale strasznie drogie są. ..
Reklama