UWAGA!

Język handlu

Zgodnie z ustawą o języku polskim na terenie RP w obrocie z udziałem konsumentów używa się języka polskiego. Dotyczy to nazewnictwa towarów i usług, ofert, instrukcji obsługi, warunków gwarancji, informacji o właściwościach towarów i usług, i innych informacji dla konsumentów oraz ostrzeżeń, a także faktur, pokwitowań i rachunków.

Obcojęzyczne opisy towarów i usług, oferty, ostrzeżenia, informacje dla konsumentów muszą być sporządzone również w polskiej wersji językowej. Powyższe wymogi nie obowiązują jedynie wówczas, jeżeli informacje, ostrzeżenia, instrukcje obsługi przedstawione są w powszechnie zrozumiałej formie graficznej. Jednak gdy formie graficznej towarzyszy opis obcojęzyczny, to musi on być również sporządzony w języku polskim.
     Przepisy ustawy o języku polskim nie dotyczą nazw własnych, nazw handlowych, znaków towarowych, oznaczeń miejsca pochodzenia towarów i usług, a także obcojęzycznych dzienników i czasopism, książek, programów komputerowych z wyjątkiem ich opisów i instrukcji, oraz twórczości naukowej i artystycznej.
     Inspekcja Handlowa kontroluje przestrzeganie przepisów ustawy o języku polskim w obrocie z udziałem konsumentów. W pierwszym półroczu 2007 roku przestrzeganie przepisów ustawy o języku polskim było sprawdzane przez Delegaturę IH w Elblągu w toku 145 kontroli. Nieprawidłowość w tym zakresie stwierdzono w dziewięciu placówkach detalicznych. Braki oznakowania w języku polskim były przy artykułach gospodarstwa domowego oraz artykułach chemii gospodarczej. Dało to podstawę do skierowania wniosków do sądu o ukaranie przedsiębiorców. Sąd wydał wyroki nakazowe zapłaty grzywny ukaranym w łącznej wysokości 1500 zł. Towary niewłaściwie oznakowane zostały wycofane z obrotu detalicznego, a przedsiębiorców zobowiązano do wyeliminowania stwierdzonych nieprawidłowości.
Radosław Rzepecki - IH Elbląg

Najnowsze artykuły w dziale Poradnik

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Pamiętam jak szukałem nici do szycia. Przechodziłem obok Gildi na Zawadzie, patrzę jest plansza z napisem NICI. Myślę sobie OK idę kupić. Znalazłem box, podchodzę a tam jakies maskotki i inne cuda. Pytam młodej kobiety która tam stała czy tu kupię nici, a ona na mnie spojrzała z oburzeniem i mówi że to nie NICI (do szycia) ale NIKI (tak się wymawia :-) ). No przecież w Polsce jesteśmy - czy nie można było dopisac słowa FIRMA na tej planszy reklamowej, albo wsadzic tego w cudzysłów lub dopisac THE przed nazwą - no niewiem ale cos powinno wskazywać że to nie chodzi o NICI do szycia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Miszkurka2000(2007-07-06)
  • Efektywność kontroli: 1500zl/145kontroli =10,34 zł na kontrolę. Świetny wynik! Czy już jest tak dobrze?
  • do Miszkurka2000: a taki cytat (...)Przepisy ustawy o języku polskim nie dotyczą nazw własnych(...) Nie można odnieść do napotaknej przez iebie sytuacji?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MamaCórki(2007-07-07)
  • Możliwe ale co kiedy ta zagraniczna nazwa jest taka myląca i znaczy cos w naszym ojczystym języku? Przykładowo: OPONY - wchodzisz do budynku z takim wielkim napisem a tam nie opony samochodowe lecz np. garnitury bo to firma której nazwe wymawia się (przykładowo) Opone. Co wtedy dezorientacja i niepotrzebne nerwy. Dlatego wczesniej napisałem aby np. brać taka nazwę w cudzysłów lub w inny sposób dać do zrozumienia co faktycznie oznacza lub może lepiej czego nie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Miszkurka2000(2007-07-07)
  • siedze sobie przy" pi si" slucham w "di vi di" "ci di" ,i mysle ,ze NICI z ogladania filmu w "ti vi" ,takiego cyrku jak w polsce jezeli chodzi o uzywanie wyrazow obcojezycznych nie ma nigdzie ,popieram oburzenie w tej kwesti prof Bralczyka, ktory swojego czasu poruszyl ten temat w tv, bylam swiadkiem zaklopotania pewnej pani ,ktorej polecono program "ejdz bi o"coz miala biedna poczac ,skoro nie znala ang.a w gazecie z progr.pisze HBO ,czyz nie prosciej byloby polecic kobiecinie HBO i nie pajacowac
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pilunia(2007-07-08)
Reklama