UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • won z gołębiami. Chcesz hodować to na sznurku je puszczaj nad własnym balkonem dachem oknem samochodem. Te srajdy i ich odchody niszcza wszystko w promieniu zasiegu swoich g. .. n. Na Zawadzie np przez jednego debila który te śmierdziele dokarmia cały plac zabaw zasrany gęsto, samochody z powypalanym lakierem i strach przejść żeby coś na głowę nie narobiło. Fuuuuu
  • Zagorzali gołębiarze to prawdziwa plaga dla mieszkańców wsi i podmiejskich osiedli, tam mają zastosowanie inne przepisy niż na terenach miejskich. Dlatego też o wiele trudniej jest z nimi walczyc o kawałek spokojnego nieba, o niezasrane szyby samochodów, o czystą bieliznę wywieszoną na sznurku, po prostu o trochę spokoju. Jak widzę dorosłego faceta który biega ze szmatą przywiązaną do wysokiej tyczki który biega klnąc że jego latające szczury za nisko latają, to mam mieszane uczucia, czy to już człowiek? czy jeszcze małpa. Ja poradziłem sobie z takim prymitywem w ten sposób, że nad swoją posesją na sześciometrowych masztach i nad budynkiem naciągnąłem stalowy drut o średnicy 1,5 mm. Teraz gania zasrańców w inną stronę.
  • Kilka miesięcy temu zauważyłem że na Fabrycznej ktoś buduje kolejny gołębnik dosłownie z 10 metrów od budynku mieszkalnego. W przynależnym pomieszczeniu gospodarczym ten sam człowiek trzyma gołebie w małym pomieszczeniu. Czy w pomieszczeniu gospodarczym mozna trzymac ptaki?? Smród jest okrutny. Nieprzyjemny zapach czuć nawet z alejki biegnącej wzdłuż rzeczki Kumielka. Ja nie wiem jak wytrzymują to mieszkancy - pewnie nie wytrzymuja ale boją sie powiedzieć i zareagować. Ja mieszkam blok dalej a czuje ten odór. Zgłosiłem ta sprawe do ZBK i co zrobili???? nic. Facet ma coraz więcej gołebi a na podwórku zrobił dosłownie swoja prywate. Dokarmia dzikie gołebie a co za tym idzie ?? brud smród. W okolicy mieszkaja dzieci co jest wazniejsze? zdrowie czy hobby? Czy Urzad miasta nie może wywiesic na klatkach zakazu hodowli gołebi lub nakładac solidnych kar?? po psach trzeba sprzątać a co z odchodami gołębi?? Urzędnicy zajmijcie sie problemem bo on rośnie w oczach.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zbulwersowany(2016-06-19)
  • Wiosna idzie i znów będzie smród, pełno kup na podwórku, na samochodzie, na ubraniach wywieszonych do suszenia. Cholerny golebnik na ul. Konopnickiej, niedaleko przystanku siódemki. .. 6 rano i gruchanie, szlag mnie trafia. Siadaja na parapetach, na liniach wysokiego napiecia prowadzacych do domu, trzeba uwazac aby nie pobrudzily, nie po to mieszkam na wlasnej posesji aby zwierzeta kogos z innej posesji sraly u mnie na wszystko doslownie. Moze powinieniem wyprowadzac na posesje tego hodowcy golebi swoje psy aby zasraly mu wszytko? Podrzucac rachunki za mycie auta? Za zniszczone ubrania? Za halas o 6 rano? Zaobsrane parapety itd. Ale nie, bo hodowca tam pewnie nie mieszka. .. .szlag mnie trafia. Jest to uciazliwe, narusza prawo do nienaruszalnosci dzialki. Nikomu nie zabraniam hodowli ale takowa powinna byc zabroniona w miescie. Zrobcie cos z tym prosze!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    MieszkaniecPawiej(2018-05-01)
Reklama