"Awizowaną przesyłkę odebrała z poczty właścicielka mieszkania (nie wiem, jakim cudem jej to wydali) mi oddała list w dniu, kiedy skończył się termin do wniesienia apelacji, złożyłem ją z dziennym opóźnieniem wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu. Czy mam szansę na wniesienie apelacji?" - pyta Pan Janusz.
Witam. Proszę o wyjaśnienie następującej kwestji. Z powodu skomplikowanej sytuacji rodzinnej nie mogę zamieszkiwać pod adresem zameldowania. W trakcie sprawy sądowej wskazałem adres do korespondencji, pod którym nie zamieszkuję. Po zakończeniu postępowania przesłano mi wyrok z uzasadnieniem pod wskazany adres. Awizowaną przesyłkę odebrała z poczty właścicielka mieszkania (nie wiem, jakim cudem jej to wydali) mi oddała list w dniu, kiedy skończył się termin do wniesienia apelacji, złożyłem ją z dziennym opóźnieniem wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu. Czy mam szansę na wniesienie apelacji? I jeszcze jedno, ile czasu ma sąd na przesłanie wyroku z uzasadnieniem (sprawa rozwodowa)?. Z góry dziękuje i pozdrawiam. Janusz
Zgodnie z art. 329 KPC sąd powinien sporządzić uzasadnienie wyroku w terminie tygodniowym od dnia złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia. Termin ten ma na celu przeciwdziałanie przewlekłości postępowania, jest to tzw. termin instrukcyjny, co oznacza, iż jego przekroczenie nie wywołuje ujemnych skutków prawnych. Sporządzenie uzasadnienia po terminie nie powoduje nieważności uzasadnienia czy też wyroku. Oczywiście nawet jeżeli Sąd sporządziłby taki wyrok z uzasadnieniem w przewidzianym terminie, nie oznacza to, iż otrzymałby Pan go w tym samym czasie. Końcem tego terminu nie jest dzień doręczenia wyroku, lecz jego wysłania (data pieczęci pocztowej na kopercie). Tak więc nawet w przypadku zachowania terminu przez sąd wyrok z uzasadnieniem otrzymałby Pan nieco później (ostateczny czas oczekiwania zależy od prędkości działania poczty doręczającej korespondencję sądową).
Co do Pana wątpliwości tyczących się prawidłowości odbioru przesyłki pocztowej (adresowanej na Pana) przez właściciela mieszkania, to osoba taka zawsze będzie mogła odebrać wszelkie przesyłki pocztowe adresowane na jej adres, o ile jest ona w tym mieszkaniu zameldowana. Jeżeli nie chce Pan, by taka sytuacja się powtórzyła, proponuję dokonać tzw. zastrzeżenia na poczcie, by przesyłki adresowane na Pana nie mogły być odbierane przez nikogo poza Panem lub umocowaną do tego osobą.
Jednocześnie zauważyć należy, iż sąd zgodnie z normami KPC działał w tej sytuacji właściwie tj. wysłał korespondencję na wskazany przez Pana adres. Pamiętać przy tym należy, iż w myśl art. 136 KPC Strony i ich przedstawiciele mają obowiązek zawiadamiać sąd o każdej zmianie swego zamieszkania.
Odbiór przesyłki przez domownika był skuteczny, ponieważ zgodnie z art. 138 KPC, jeżeli doręczający nie zastanie adresata w mieszkaniu, może doręczyć pismo sądowe dorosłemu domownikowi.
Odnosząc się natomiast do kwestii samej apelacji to rzeczywiście w przypadku uchybienia terminu do jego wniesienia, jedyną możliwością jest złożenie wniosku o przywrócenie terminu wraz z dokonaniem czynności, dla której termin został uchybiony (w tym wypadku termin wniesienia apelacji). W odróżnieniu jednak od wskazanego na początku terminu sporządzenia wyroku termin do wniesienia apelacji jest tzw. terminem zawitym, co oznacza, iż czynność dokonana po jego upływie jest nieważna. Takie rozwiązanie powoduje, iż jedyną Pana szansą na to, by Sąd rozpatrzył w ogóle apelację jest wcześniejsze przywrócenie terminu do jej wniesienia.
Co do szans na przywrócenie terminu, a co za tym idzie rozpatrzenia apelacji, to przepis wyraźnie stwierdza, iż: jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności procesowej bez swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi przywrócenie terminu. Pismo z wnioskiem o przywrócenie terminu wnosi się do sądu, w którym czynność miała być dokonana, w ciągu tygodnia od czasu ustania przyczyny uchybienia terminu. W piśmie tym należy uprawdopodobnić okoliczności uzasadniające wniosek. Równocześnie z wnioskiem strona powinna dokonać czynności procesowej.
O ile więc uchybienie terminu nie było przez Pana zawinione oraz dokonał pan ww. czynności w przypisanym terminie (w ciągu tygodnia od faktycznego odebrania przez Pana wyroku), a także właściwie uprawdopodobnił swój wniosek, wówczas Sąd przywróci termin i rozpatrzy wniesioną przez Pana apelację. Pamiętać jednak należy, iż kwestia właściwego uprawdopodobnienia wniosku jest tzw. pojęciem nie ostrym, co oznacza, iż faktycznie jego uznanie zależy jedynie od przyjętej oceny przez sąd. Nie zawsze więc to, co będzie uprawdopodobnione w oczach strony, znajdzie uznanie w opinii sądu.
Należy także zwrócić uwagę, iż w wyjątkowych sytuacjach przywrócenie terminu w ogóle nie będzie dopuszczalne. Obrazuje to art. 170 KPC, który stwierdza, iż: „niedopuszczalne jest przywrócenie terminu do złożenia środka odwoławczego od wyroku orzekającego unieważnienie małżeństwa lub rozwód albo ustalającego nieistnienie małżeństwa, jeżeli choćby jedna ze stron zawarła po uprawomocnieniu się wyroku nowy związek małżeński”.
Natomiast w przypadku upływu roku od uchybienia terminu jego przywrócenie jest dopuszczalne tylko w wypadkach wyjątkowych.
Rafał R. Kasprzycki
Zgodnie z art. 329 KPC sąd powinien sporządzić uzasadnienie wyroku w terminie tygodniowym od dnia złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia. Termin ten ma na celu przeciwdziałanie przewlekłości postępowania, jest to tzw. termin instrukcyjny, co oznacza, iż jego przekroczenie nie wywołuje ujemnych skutków prawnych. Sporządzenie uzasadnienia po terminie nie powoduje nieważności uzasadnienia czy też wyroku. Oczywiście nawet jeżeli Sąd sporządziłby taki wyrok z uzasadnieniem w przewidzianym terminie, nie oznacza to, iż otrzymałby Pan go w tym samym czasie. Końcem tego terminu nie jest dzień doręczenia wyroku, lecz jego wysłania (data pieczęci pocztowej na kopercie). Tak więc nawet w przypadku zachowania terminu przez sąd wyrok z uzasadnieniem otrzymałby Pan nieco później (ostateczny czas oczekiwania zależy od prędkości działania poczty doręczającej korespondencję sądową).
Co do Pana wątpliwości tyczących się prawidłowości odbioru przesyłki pocztowej (adresowanej na Pana) przez właściciela mieszkania, to osoba taka zawsze będzie mogła odebrać wszelkie przesyłki pocztowe adresowane na jej adres, o ile jest ona w tym mieszkaniu zameldowana. Jeżeli nie chce Pan, by taka sytuacja się powtórzyła, proponuję dokonać tzw. zastrzeżenia na poczcie, by przesyłki adresowane na Pana nie mogły być odbierane przez nikogo poza Panem lub umocowaną do tego osobą.
Jednocześnie zauważyć należy, iż sąd zgodnie z normami KPC działał w tej sytuacji właściwie tj. wysłał korespondencję na wskazany przez Pana adres. Pamiętać przy tym należy, iż w myśl art. 136 KPC Strony i ich przedstawiciele mają obowiązek zawiadamiać sąd o każdej zmianie swego zamieszkania.
Odbiór przesyłki przez domownika był skuteczny, ponieważ zgodnie z art. 138 KPC, jeżeli doręczający nie zastanie adresata w mieszkaniu, może doręczyć pismo sądowe dorosłemu domownikowi.
Odnosząc się natomiast do kwestii samej apelacji to rzeczywiście w przypadku uchybienia terminu do jego wniesienia, jedyną możliwością jest złożenie wniosku o przywrócenie terminu wraz z dokonaniem czynności, dla której termin został uchybiony (w tym wypadku termin wniesienia apelacji). W odróżnieniu jednak od wskazanego na początku terminu sporządzenia wyroku termin do wniesienia apelacji jest tzw. terminem zawitym, co oznacza, iż czynność dokonana po jego upływie jest nieważna. Takie rozwiązanie powoduje, iż jedyną Pana szansą na to, by Sąd rozpatrzył w ogóle apelację jest wcześniejsze przywrócenie terminu do jej wniesienia.
Co do szans na przywrócenie terminu, a co za tym idzie rozpatrzenia apelacji, to przepis wyraźnie stwierdza, iż: jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności procesowej bez swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi przywrócenie terminu. Pismo z wnioskiem o przywrócenie terminu wnosi się do sądu, w którym czynność miała być dokonana, w ciągu tygodnia od czasu ustania przyczyny uchybienia terminu. W piśmie tym należy uprawdopodobnić okoliczności uzasadniające wniosek. Równocześnie z wnioskiem strona powinna dokonać czynności procesowej.
O ile więc uchybienie terminu nie było przez Pana zawinione oraz dokonał pan ww. czynności w przypisanym terminie (w ciągu tygodnia od faktycznego odebrania przez Pana wyroku), a także właściwie uprawdopodobnił swój wniosek, wówczas Sąd przywróci termin i rozpatrzy wniesioną przez Pana apelację. Pamiętać jednak należy, iż kwestia właściwego uprawdopodobnienia wniosku jest tzw. pojęciem nie ostrym, co oznacza, iż faktycznie jego uznanie zależy jedynie od przyjętej oceny przez sąd. Nie zawsze więc to, co będzie uprawdopodobnione w oczach strony, znajdzie uznanie w opinii sądu.
Należy także zwrócić uwagę, iż w wyjątkowych sytuacjach przywrócenie terminu w ogóle nie będzie dopuszczalne. Obrazuje to art. 170 KPC, który stwierdza, iż: „niedopuszczalne jest przywrócenie terminu do złożenia środka odwoławczego od wyroku orzekającego unieważnienie małżeństwa lub rozwód albo ustalającego nieistnienie małżeństwa, jeżeli choćby jedna ze stron zawarła po uprawomocnieniu się wyroku nowy związek małżeński”.
Natomiast w przypadku upływu roku od uchybienia terminu jego przywrócenie jest dopuszczalne tylko w wypadkach wyjątkowych.
Rafał R. Kasprzycki