Oba te zawody wymagają odwagi, wiedzy i poświęceń. Według tradycji podlegają opiece św. Floriana. Znany jest zwyczaj przynoszący ponoć szczęście, który polega na jak najszybszym złapaniu się za guzik w przypadku spotkania na drodze kominiarza właśnie.
Niemal wszyscy wiedzą, że kominiarz to rzemieślnik zajmujący się czyszczeniem i sprawdzaniem stanu technicznego przewodów kominowych dymowych, spalinowych i wentylacyjnych. Niewielu jednak wie, że kominiarze posiadają swój portal www.pogotowiekominiarskie.pl, gdzie znaleźć można m.in. dane kontaktowe do kompetentnych kominiarzy pracujących na znajdującym się najbliżej nas terenie.
Dzisiaj (4 maja) swoje święto mają również strażacy, którzy w naszym kraju działają zarówno w ramach zawodowych jednostek, takich jak Państwowa Straż Pożarna, straże zakładowe, jak i na zasadzie wolontariatu w Ochotniczej Straży Pożarnej. Zawodowi strażacy przeszkoleni są do walki z ogniem, częściowego lub całkowitego eliminowania skutków wypadków drogowych, katastrof budowlanych oraz klęsk żywiołowych. Każdy z nas, kiedy znajdzie się w sytuacji krytycznej, może pomóc sobie i strażakom, pamiętając o wykonaniu kilku ważnych czynności.
Gdy powstanie pożar i zadzwonimy do straży pożarnej pod numer 998 lub 112, powinniśmy starać się zejść na piętro poniżej palącego się mieszkania lub wyjść na zewnątrz budynku, pamiętając, że trujący dym unosi się do góry. Trzeba wówczas pamiętać, że nie wolno zjeżdżać windami i nie należy otwierać drzwi, przez które wydobywa się dym, gdyż dostarczenie większej ilości tlenu może spowodować szybki rozwój pożaru i płomienie mogą nas poparzyć. Nie należy gasić wodą urządzeń elektrycznych, ponieważ grozi to porażeniem prądem. Można spróbować np. drewnianym kijem od zmiotki wyciągnąć z gniazdka przewód zasilający. Można też wykręcić bezpieczniki, aby odłączyć dopływ prądu do mieszkania. Aby nie wdychać dymu, należy zasłonić usta mokrą tkaniną i jeżeli to możliwe, zmoczyć ubranie lub owinąć ciało mokrą tkaniną z naturalnych włókien - lnu, wełny, bawełny itp.
Kiedy poczujemy gaz: powinniśmy zawiadomić jak najszybciej pogotowie gazowe, sąsiadów i administrację. Musimy pamiętać, by nie włączać wówczas światła ani żadnych urządzeń elektrycznych oraz nie zapalać zapałek i zapalniczek, gdyż grozi to wybuchem. Należy jak najszybciej zamknąć zawór gazu w mieszkaniu i otworzyć okna, aby do wnętrza budynku docierało świeże powietrze. Najlepiej też wyjść na zewnątrz budynku, aby nie wdychać ulatniającego się gazu.
Za pracę, która niejednokrotnie uratowała ludzkie życie, wszystkim strażakom i kominiarzom w dniu ich święta należą się serdeczne podziękowania i życzenia przede wszystkim zdrowia.
Dzisiaj (4 maja) swoje święto mają również strażacy, którzy w naszym kraju działają zarówno w ramach zawodowych jednostek, takich jak Państwowa Straż Pożarna, straże zakładowe, jak i na zasadzie wolontariatu w Ochotniczej Straży Pożarnej. Zawodowi strażacy przeszkoleni są do walki z ogniem, częściowego lub całkowitego eliminowania skutków wypadków drogowych, katastrof budowlanych oraz klęsk żywiołowych. Każdy z nas, kiedy znajdzie się w sytuacji krytycznej, może pomóc sobie i strażakom, pamiętając o wykonaniu kilku ważnych czynności.
Gdy powstanie pożar i zadzwonimy do straży pożarnej pod numer 998 lub 112, powinniśmy starać się zejść na piętro poniżej palącego się mieszkania lub wyjść na zewnątrz budynku, pamiętając, że trujący dym unosi się do góry. Trzeba wówczas pamiętać, że nie wolno zjeżdżać windami i nie należy otwierać drzwi, przez które wydobywa się dym, gdyż dostarczenie większej ilości tlenu może spowodować szybki rozwój pożaru i płomienie mogą nas poparzyć. Nie należy gasić wodą urządzeń elektrycznych, ponieważ grozi to porażeniem prądem. Można spróbować np. drewnianym kijem od zmiotki wyciągnąć z gniazdka przewód zasilający. Można też wykręcić bezpieczniki, aby odłączyć dopływ prądu do mieszkania. Aby nie wdychać dymu, należy zasłonić usta mokrą tkaniną i jeżeli to możliwe, zmoczyć ubranie lub owinąć ciało mokrą tkaniną z naturalnych włókien - lnu, wełny, bawełny itp.
Kiedy poczujemy gaz: powinniśmy zawiadomić jak najszybciej pogotowie gazowe, sąsiadów i administrację. Musimy pamiętać, by nie włączać wówczas światła ani żadnych urządzeń elektrycznych oraz nie zapalać zapałek i zapalniczek, gdyż grozi to wybuchem. Należy jak najszybciej zamknąć zawór gazu w mieszkaniu i otworzyć okna, aby do wnętrza budynku docierało świeże powietrze. Najlepiej też wyjść na zewnątrz budynku, aby nie wdychać ulatniającego się gazu.
Za pracę, która niejednokrotnie uratowała ludzkie życie, wszystkim strażakom i kominiarzom w dniu ich święta należą się serdeczne podziękowania i życzenia przede wszystkim zdrowia.
mk