UWAGA!

Z Siedlec wracają z niczym

 Elbląg, Z Siedlec wracają z niczym
fot. Mikołaj Sobczak (arch. portEl.pl)

Nie udało się Olimpii Elbląg zdobyć punktów w meczu z Pogonią Siedlce. Elblążanie stracili bramkę w ostatnich minutach spotkania. Pogoń Siedlce - Olimpia Elbląg 1:0.

87. minuta meczu Pogoni Siedlce z Olimpią Elbląg. Na tablicy wyników bezbramkowy remis. Kolejny atak gospodarzy rozpoczyna Piotr Pyrdoł. Rozprowadza piłkę do Krystiana Misia, ten wykłada do Tomasza Walczaka. Wydaje się, że to będzie kolejna akcja, których kilka oglądaliśmy w tym spotkaniu. Obiecująco, ale na końcu zawsze czegoś zabrakło. Tym razem jednak bramkarz Olimpii Andrzej Witan musiał wyciągnąć piłkę z bramki.

I tu ciekawostka: gol Tomasza Walczaka był jego trzecim trafieniem w szóstym meczu w barwach siedleckiej Pogoni. O takiej skuteczności piłkarze Olimpii mogą pomarzyć.

Olimpijczycy w tym meczu wystąpili bez pauzujących za kartki Kacpra Szczudlińskiego i Marcela Stefaniaka. Pogoń w ostatniej kolejce udowodniła, że jest zespołem nieobliczalnym, kiedy w meczu z krakowskim Hutnikiem przegrywając 0:3 doprowadziła w drugiej połowie do remisu 3:3.

Pierwsze minuty dzisiejszego meczu w Siedlcach mogły dawać optymistom nadzieję, że wyjazdowe zwycięstwo Olimpii z GKS Jastrzębie w ubiegłym tygodniu nie było „wypadkiem przy pracy“.

Oleksandr Yatsenko jako pierwszy sprawdził bramkarza gospodarzy. W pierwszych minutach podopieczni Przemysława Gomułki groźnie atakowali bramkę strzeżoną przez Jakuba Burka. Bezskutecznie. W trakcie meczu nawet jak akcja któreś z drużyn wyglądała obiecująco, to brakowało „wisienki na torcie“: dokładności, podjęcia właściwej decyzji, albo bramkarz rywali stanął na posterunku.

W 50. minucie Olimpijczycy tylko zimnej krwi Bartłomieja Mruka zawdzięczają czyste konto. Atak gospodarzy mógł się skończyć sukcesem, na szczęście dla elblążan, obrońca wybił piłkę, która wielu już widziało w bramce Andrzeja Witana.

To był typowy mecz, z którego przebiegu można było wywnioskować, że o rezultacie zdecyduje jedna bramka. I kiedy wydawało się, że obaj bramkarze zachowają czyste konto nadeszła 87. minuta...

Za tydzień podopieczni Przemysława Gomułki zagrają w Puławach z miejscową Wisłą.

 

Pogoń Siedlce - Olimpia Elbląg 1:0 (0:0)

Bramki: 1:0 - Walczak (87. min.)

 

Olimpia: Witan - Sarnowski (81‘ Łaszak), Wierzba (64‘ Jóźwicki), Mruk, Filipczyk, Sangowski, Kuczałek, Spychała, Famulak, Yatsenko (57‘ Bartoś), Gabrych (57‘ Kozera)

SM

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama