Oleksandr Yatsenko po raz pierwszy. Oleksandr Yatsenko po raz drugi. Oleksandr Yatsenko po raz trzeci. Dziękuję. Rezerwy Olimpii Elbląg wiceliderem w IV lidze.
Takiego początku sezonu w wykonaniu rezerw Olimpii Elbląg mało kto sobie wyobrażał. W trzeciej kolejce podopieczni Karola Przybyły wsparci piłkarzami pierwszego zespołu przy ulicy Skrzydlatej podejmowali beniaminka - Constract Lubawa. Goście w dwóch pierwszych kolejkach nie zdołali zdobyć punktu.
Teoretycznie faworyta można było dość łatwo wskazać. Elblążanie od pierwszych minut ruszyli do zdecydowanych ataków i na efekty nie trzeba było długo czekać. Nie minął jeszcze kwadrans gry, kiedy w polu karnym sfaulowany został nowy nabytek żółto-biało-niebieskich Krystian Kardyś. Piłkę na 11. metrze ustawił sobie Oleksandr Yatsenko i po chwili gospodarze cieszyli się z prowadzenia.
Tymczasem Ukrainiec poszedł za ciosem i już cztery minuty później wpisał się na listę strzelców jeszcze raz. Piękny gol, nawiasem mówiąc, pomocnik w polu karnym położył bramkarza gości i nic nie robiąc sobie z obrońców skierował piłkę do bramki.
Na boisku przy ul. Skrzydlatej można było zobaczyć ciekawy mecz. Wydawać się mogło, że goście nie sformują elbląskiej obrony. Tymczasem w 38. minucie nieporozumienie pomiędzy defensywą, a strzegącym bramki rezerw Łukaszem Łęgowskim skutkowało rzutem wolnym pośrednim z pola karnego. Goście wykorzystali sytuację, a Piotr Rykaczewski zdobył kontaktowego gola.
W drugiej części meczu Constract miał jeszcze okazję do wyrównania. W 49. minucie goście dostali rzut wolny tuż przed polem karnym. Na szczęście piłka poleciała nad poprzeczką. A kilka minut później Oleksandr Yatsenko zdobył swojego trzeciego gola w tym spotkaniu. Konrad Etmański na prawy skrzydle bardzo ładnie podaje do Ukraińca, ten przelobował bramkarza i jest 3:1.
Kolejne minuty nie przyniosły zmiany wyniku. Mecz stracił na atrakcyjności i urodzie. Młodzi Olimpijczycy potrafili utrzymać korzystny wynik do końcowego gwizdka. Po trzech kolejkach są wiceliderem IV ligi, od pierwszego Znicza Biała Piska są gorsi pod względem bramek.
W następnej kolejce podopieczni Karola Przybyły zmierzą się w Kętrzynie z miejscową Granicą.
Olimpia II Elbląg - Constract Lubawa 3:1 (2:1)
Bramki: 1:0 - Yatsenko (14. min., karny), 2:0 - Yatsenko (19. min.), 2:! - Rykaczewski (39. min.), 3:1 - Yatsenko (52. min.)
Olimpia II: Łęgowski - Bartoś (68‘ Leszczyński), Sznajder, Etmański, Czapliński (46‘ Stróżewski), Kardyś (46‘ Tobojka), Yatsenko (68‘ Rychter), Wierzba, Tutaj (82‘ Ruciński), Łaszak (29‘ Kasprzykowski), Kozera
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg